Typ tekstu: Książka
Autor: Themerson Stefan
Tytuł: Wykład profesora Mmaa
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1943
rozstawionych przednich nogach i wyciągnąwszy głowę naprzód, udzielił im łaskawego przyjęcia, aby na podstawie reakcji fizyko-chemicznych, jakich dokonywały w czułkach jego zmysłów, wytworzyć w sobie to, co można by nazwać ideą tego, co tylekroć konwencjonalnie i nie myśląc nazywał ,,Szanownym Państwem".
Szanowni państwo mieli podbite antenki, szanowni państwo mieli zwichnięte nóżki, szanowni państwo mieli posiniaczone thoraxiki i powykręcane abdomenki, które starali się naprostować teraz właśnie, kiedy profesor rozpoczynał wykład. Ze zdumieniem prof. Mmaa zauważył, że szanowni państwo dzielą się na dwie grupy i każda z nich dzieli się sama w sobie na podgrupy. Ze zdziwieniem prof. Mmaa skonstatował, że niektórzy
rozstawionych przednich nogach i wyciągnąwszy głowę naprzód, udzielił im łaskawego przyjęcia, aby na podstawie reakcji fizyko-chemicznych, jakich dokonywały w czułkach jego zmysłów, wytworzyć w sobie to, co można by nazwać ideą tego, co tylekroć konwencjonalnie i nie myśląc nazywał ,,Szanownym Państwem".<br> Szanowni państwo mieli podbite antenki, szanowni państwo mieli zwichnięte nóżki, szanowni państwo mieli posiniaczone &lt;orig&gt;thoraxiki&lt;/&gt; i powykręcane &lt;orig&gt;abdomenki&lt;/&gt;, które starali się naprostować teraz właśnie, kiedy profesor rozpoczynał wykład. Ze zdumieniem prof. Mmaa zauważył, że szanowni państwo dzielą się na dwie grupy i każda z nich dzieli się sama w sobie na podgrupy. Ze zdziwieniem prof. Mmaa skonstatował, że niektórzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego