Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
do parku. Szczury, choć uciekające i słabe, nadal potrafiły gryźć.
Pod wieczór znajomy folksdojcz zamknął pensjonat na trzy zamki i wraz z Niemcami siadł na ostatnią furkę. Odjechali powoli w stronę Krupówek.
Cały następny dzień obserwował dom. Nie pojawił się nikt, z komina nie leciał dym. Ludzie przechodzili obok, nie zwracając uwagi na gmach, na którym po dawnemu powiewała flaga ze swastyką. Gdy zapadła noc, ostrożnie wyważył okno i wszedł do środka. Gdzieś niedaleko rozszczekał się pies i z sąsiedniego domu Kulów ktoś wyszedł na próg i patrzył w jego stronę. Spłoszył się na chwilę, nie wiedząc co dalej robić - i Jaś
do parku. Szczury, choć uciekające i słabe, nadal potrafiły gryźć.<br>Pod wieczór znajomy folksdojcz zamknął pensjonat na trzy zamki i wraz z Niemcami siadł na ostatnią furkę. Odjechali powoli w stronę Krupówek.<br>Cały następny dzień obserwował dom. Nie pojawił się nikt, z komina nie leciał dym. Ludzie przechodzili obok, nie zwracając uwagi na gmach, na którym po dawnemu powiewała flaga ze swastyką. Gdy zapadła noc, ostrożnie wyważył okno i wszedł do środka. Gdzieś niedaleko rozszczekał się pies i z sąsiedniego domu Kulów ktoś wyszedł na próg i patrzył w jego stronę. Spłoszył się na chwilę, nie wiedząc co dalej robić - i Jaś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego