Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
w stu domach, gdzieś tam, dzwoni telefon albo ktoś puka do drzwi i smutny głos przekazuje najgorsze wiadomości, i sto żon albo stu mężów, sto matek, stu ojców, sto córek, stu synów zastyga gdzieś pośrodku swojego życia, i dla nich wszystko się nagle zmienia, wszystko traci sens, a może czasem zyskuje, ale nic już nie pozostaje takie samo. A ci, którzy czytają o tym w gazetach, którzy to oglądają w telewizji, pamiętają tylko liczbę sto albo liczbę sto dwanaście, albo sto siedem, albo sto czterdzieści trzy, albo jakaś inna, większa lub mniejsza. Jedni mówią, że Niemcy zamordowali sześć milionów Żydów, a
w stu domach, gdzieś tam, dzwoni telefon albo ktoś puka do drzwi i smutny głos przekazuje najgorsze wiadomości, i sto żon albo stu mężów, sto matek, stu ojców, sto córek, stu synów zastyga gdzieś pośrodku swojego życia, i dla nich wszystko się nagle zmienia, wszystko traci sens, a może czasem zyskuje, ale nic już nie pozostaje takie samo. A ci, którzy czytają o tym w gazetach, którzy to oglądają w telewizji, pamiętają tylko liczbę sto albo liczbę sto dwanaście, albo sto siedem, albo sto czterdzieści trzy, albo jakaś inna, większa lub mniejsza. Jedni mówią, że Niemcy zamordowali sześć milionów Żydów, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego