Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
stan jest dobry, ale muszą pozostać na obserwacji.
Do rozpylenia gazu przyznało się trzech uczniów. Trafili oni do policyjnej izby dziecka. Pojemnik po gazie zostanie poddany ekspertyzie w laboratorium kryminalistycznym.

(PAP)



Prokurator wyjaśni, czy Geant oszukiwał Toruń

Grupa byłych pracowników oskarżyła toruński hipermarket Geant o fałszowanie dat przydatności do spożycia żywności. Ich zdaniem w hipermarkecie notorycznie poddawano "odświeżaniu" mięso i inną żywność.
Dyrekcja koncernu nazwała to pomówieniem. Natomiast prokuratura wszczęła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

(PAP)



W Szczebrzeszynie brzmi beetle

To tęsknota za polskimi ogonkami, które (poza chrząszczem brzmiącym w trzcinie, wszak tą frazą w dawnej Polsce odróżniano ludność tubylczą od
stan jest dobry, ale muszą pozostać na obserwacji.<br>Do rozpylenia gazu przyznało się trzech uczniów. Trafili oni do policyjnej izby dziecka. Pojemnik po gazie zostanie poddany ekspertyzie w laboratorium kryminalistycznym.<br><br>&lt;au&gt;(PAP)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Prokurator wyjaśni, czy Geant oszukiwał Toruń&lt;/&gt;<br><br> Grupa byłych pracowników oskarżyła toruński hipermarket Geant o fałszowanie dat przydatności do spożycia żywności. Ich zdaniem w hipermarkecie notorycznie poddawano "odświeżaniu" mięso i inną żywność.<br>Dyrekcja koncernu nazwała to pomówieniem. Natomiast prokuratura wszczęła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.<br><br>&lt;au&gt;(PAP)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;W Szczebrzeszynie brzmi beetle&lt;/&gt;<br><br>To tęsknota za polskimi ogonkami, które (poza chrząszczem brzmiącym w trzcinie, wszak tą frazą w dawnej Polsce odróżniano ludność tubylczą od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego