Młodzieżowe Słowo Roku 2021 – komentarz Jury po pierwszym etapie plebiscytu

Młodzieżowe Słowo Roku 2021 – komentarz Jury po pierwszym etapie plebiscytu
W pierwszym etapie plebiscytu 10350 osób zgłosiło 2457 różnych słów i wyrażeń. Zgodnie z regulaminem plebiscytu jury przygotowało listę słów/wyrażeń, które są najczęściej zgłaszane oraz zgodne z regulaminem. Oto finałowa dwudziestka w porządku alfabetycznym wraz z prostymi definicjami i przykładami definicji nadesłanymi przez zgłaszających.
 
baza wyraz aprobaty, pozytywnych emocji
boomer przedstawiciel pokolenia urodzonego w latach 40., 50. lub 60.
cringe żenada, wstyd
essa ‘łatwy’ lub okrzyk radości
ez ‘łatwy’
foliarz ‘wyznawca teorii spiskowych’, w ostatnim roku często o antyszczepionkowcach
gituwa ocena pozytywna, od git ‘świetnie’
IMO skrót od ang. in my opinion
kox, koks zgłaszane najczęściej jako ‘świetnie’, ma jednak wiele znaczeń, m.in. ‘kokaina’, ‘substancja anaboliczna’ oraz ‘osoba trenująca na siłowni, zażywająca takie substancje’
mrozi reakcja na coś żenującego
naura skrót od na razie
oddaje ‘opłaca się’
pogchamp wyraz zadowolenia, aprobaty, pierwotnie emotikon
rel ‘czuję to samo’, skrót od ang. relatable
sheesh wyraz zdziwienia lub zaskoczenia
sus skrót od suspect lub suspicious ‘podejrzany’
sześćdziesiona ‘donosiciel, skarżypyta’, od art. 60 kodeksu karnego o nadzwyczajnym złagodzeniu kary dla sprawcy przestępstwa, który ujawni informacje dotyczące innych sprawców
śpiulkolot miejsce do spania, słowo nawiązuje do mema, śpiulkać to ‘spać’
twoja stara funkcjonuje jako dezaprobująca odpowiedź na pytanie: kto? lub na dowolną inną wypowiedź
zodiakara dziewczyna, która wierzy w moc znaków zodiaku i często o tym mówi
 
Powyższe słowa i wyrażenia zdobyły najwięcej głosów, jeśli nie liczyć kilku innych niezgodnych z regulaminem. W finałowej dwudziestce nie znalazło się więc wyrażenie speerek jagodowy – związane z konkretnym memem, bez znaczenia w realnej komunikacji, w dodatku wspomagane w głosowaniu akcją tweeterową: „w znaczeniu wpisujcie cokolwiek”. Nie ma też słowa bagniol z definicjami typu „Dowiemy się, jak zostanie młodzieżowym słowem roku” lub „Tiktoker mówi, żeby głosować”. Nie można także głosować na słowa nagrodzone w poprzednich plebiscytach: XD, sztos (1. miejsce), masno i dwudzionek (2. miejsce), na cztery wyrażenia wulgarne (nawet te ukryte za gwiazdkami i skrótami) ani na pięć wyrazów utworzonych od imion, nazwisk i nazw firmowych. W ostatniej kategorii mieszczą się zgłaszane ponownie słowa, które budziły emocje w ubiegłorocznym plebiscycie.
 
Finałowa dwudziestka daje obraz słownictwa wyraźnie wartościującego. I choć w slangu młodzieżowym przeważa zazwyczaj wartościowanie negatywne, tym razem mamy w finale aż sześć określeń pozytywnych: baza, essa, gituwa, koks, oddaje, pogchamp. Wartościowanie negatywne to określenia czegoś żenującego: dobrze znane cringe oraz nowe mrozi. To kontynuacja stałej tendencji jeszcze od czasów poczciwego obciachu.
 
Większość tych określeń jest uniwersalna gramatycznie, jak dawne super czy bajer, mogą one funkcjonować jako rzeczownikowe nazwy sytuacji lub ocenianego przedmiotu: ale koks/baza (w tej funkcji wyraz koks może się odmieniać przez przypadki: jesteś koksem), jako przymiotniki (koks impreza), przysłówki lub partykuły (było koks), a niektóre są formami czasowników: mrozi, oddaje oderwanymi od podstawowego znaczenia. Inne słowa nienazywające wprost elementów rzeczywistości, tylko wyrażające stosunek do niej, to IMO (jest nasze polskie MSZ – moim skromnym zdaniem), naura (dziś nie tylko pożegnanie, lecz wyraz emocji), rel, sus, sheesh i twoja stara. Ostatnie wyrażenie pozornie odnosi się do osoby, ale od lat funkcjonuje jako dezaprobująca reakcja na dowolną wypowiedź. Wyrażenia oceniające relacyjne trudno jest zdefiniować, dlatego uczestnicy plebiscytu wyszukują synonimy. Najbardziej intrygujący wśród tych propozycji odpowiednik okrzyku zdziwienia sheesh to troszkę anachroniczne A niech mnie kule biją. Refleksja nad najmłodszą polszczyzną nie wyklucza przywiązania do tradycji.
 
Tylko pięć pozycji z finałowej dwudziestki to nazwy konkretne, w tym cztery osobowe. Rzeczownik boomer pierwotnie oznaczał przedstawiciela pokolenia baby boom na Zachodzie (1945-1964), ale ramy czasowe przesunęły się wyraźnie w przód, słowo to pojawia się w naszym plebiscycie od kilku lat, może jako przestroga dla organizatorów (na przemian z dziadersem). Wśród nadesłanych definicji boomera jest i taka „Osoba która zachowuje się jak starsza osoba pomimo swojego młodego wieku”. Jednak nie każdy, kto mówi: A niech mnie kule biją, jest boomerem. Rzeczownik foliarz ‘wyznawca teorii spiskowych’ jest także znany od lat, ale w tym roku częstym przykładem foliarstwa w proponowanych definicjach jest negacja pandemii i ruch antyszczepionkowy.
 
W tegorocznym plebiscycie dwie nazwy osobowe są nowe: zodiakara to po prostu dziewczyna (kobieta), która wierzy w moc znaków Zodiaku i często o tym mówi. Według badań socjologicznych wiara w horoskopy rzeczywiście częstsza jest u kobiet niż u mężczyzn, ale nie jest to przewaga przytłaczająca, więc nie wiemy, dlaczego nie ma wśród zgłoszeń zodiakarza. Nasz plebiscyt nie od dziś skupia się na nazwach żeńskich. Ciekawe, że wiara w moc Zodiaku była ważnym elementem charakterystyki alternatywki, słowa roku 2019.
 
Druga nowa nazwa osobowa to sześćdziesiona (rzadziej sześćdziesiątka) określenie donosiciela lub zwykłego szkolnego skarżypyty (zresztą dziś nawet ten niegroźny skarżypyta przez młodzież jest nazywany groźnym słowem konfident). Wyraz sześćdziesiona ma mroczną etymologię, pochodzi od numeru artykułu 60. kodeksu karnego (1997 r.) przewidującego złagodzenie kary dla sprawcy przestępstwa, który ujawnił informację o innych sprawcach. Slang młodzieżowy często czerpie z gwary więziennej (nawet wspomniany wyżej obciach ma takie źródła), a model nazywania rzeczywistości numerami artykułów kodeksu jest znany od stu lat. W gwarze więziennej i przestępczej funkcjonuje np. osiemnacha ‘artykuł 18. dawnego kodeksu z r. 1932 o ograniczonej poczytalności sprawcy czy dziewiona lub dziesiona ‘kradzież z rozbojem’ odpowiednio według artykułu 259 z 1932 i art. 201 z 1969 r. (to drugie słowo można usłyszeć wśród młodzieży i dziś).
 
Ostatni rzeczownik, także nowy, choć nieosobowy, przenosi nas w krainę łagodności. Śpiulkolot, nazwa miejsca do spania lub samego sennego odpoczynku, pochodzi od mema „Wsiadaj do śpiulkolotu”, ale weszła do żywego języka. Intrygująca i niepowtarzalna fonetyka wyrazu kojarzy się ze spieszczeniami w języku dzieci, z magią, spokojem (jest wśród definicji kraina snu) i ma nas wprawić w błogi spokojny nastrój. Dopóki nie przypomnimy sobie o foliarzach i sześdziesionach
 
Bartek Chaciński, Ewa Kołodziejek, Marek Łaziński, Anna E. Wileczek
 
Dodano: 15.11.2021
 
Zobacz w galerii subiektywny wybór słów z definicjami oryginalnymi oraz gdzieniegdzie – z komentarzami językoznawcy.
 
 
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego