• Czy wiesz, że...
    EKLERKA
    Słowo eklerka powstało od rzeczownika ekler, zapożyczonego z francuskiego
    éclair, co znaczy ‛błyskawica’. W użyciu jest także forma eklerek, ale żeńska eklerka lepiej pasuje do nazw innych ciastek, jak napoleonka, bajaderka, stefanka czy wuzetka. Nasuwa się pytanie, która cecha eklerki sprawiła, że Francuzi nazwali ją błyskawicą – podobno jej budowa, dzięki której można to ciastko szybko zjeść. W brytyjskich slownikach wydawnictwa Chambers eklerka ma żartobliwą definicję: „a cake long in shape, but short in duration”. Po polsku brzmiałoby to: „ciastko o długim kształcie, ale krótkim życiu”.
    Mirosław Bańko
     
  • Łatwo pomylić
    PÓŁKOWNIK, PUŁKOWNIK
    Półkownik to żartobliwe określenie filmu zatrzymanego przez cenzurę i nie dopuszczonego
    do dystrybucji, a więc odłożonego na półkę: „O ile zaś w II Rzeczypospolitej film (w początkach niemy) chętnie sięgał po tematykę powstańczą, to w Polsce Ludowej stała się ona tabu. W Młodości Chopina nie pokazano, od czyich kul giną młodzi uczestnicy listopadowej insurekcji, z filmu o Jarosławie Dąbrowskim wynikałoby, iż powstanie roku 1863 przygotowali rosyjscy oficerowie przy wsparciu niektórych Polaków. Kiedy zaś już w okresie stanu wojennego zostanie nakręcony Szwadron, to na dobrych parę lat podzieli on losy innych «półkowników»” (J. Tazbir, Silva rerum historicarum). Pułkownik zaś to oficer w wojsku, historycznie (a często i współcześnie) dowódca pułku. Dawniej zarówno pułk, jako i pułkownik pisano przez ó, gdyż wyrazy te zostały zapożyczone z języka staroruskiego, w którym miały samogłoskę o, w polszczyźnie wymienioną na ó, a w końcu na u.
    Mirosław Bańko
     
  • To ciekawe
    Damski bokser
    Czyli: ktoś, kto wykorzystując przewagę fizyczną, bije słabszych, zwłaszcza kobiety. Damski może być
    krawiec i fryzjer – są to mężczyźni, mający nie klientów, lecz klientki. Do żeńskich nazw tych zawodów (krawcowa, fryzjerka) nie dodajemy przymiotników od nazw płci. Bokser z natury rzeczy jest męski, niektórzy uważają, że nawet bardzo. Stąd to połączenie jest wyjątkowo piętnujące – ten, kto bije kobietę, nie jest żadną miarą męski.
    Jerzy Bralczyk
     
Słowo dnia: szczególnie

Zagraj z nami!

Chcesz sprawdzić swoją znajomość języka?

Zagraj teraz

Zasady pisowni

13.1.1. [35] Pisownia przedrostka z- (z-, s-, ś-)
Pisownia tego przedrostka jest trojaka i zależy od następującej po nim głoski.
Piszemy z-:
a) przed literami oznaczającymi samogłoski, np.
zanalizować, zignorować, zirytować, zoficjalnieć, zogniskować, zordynarnieć, zubożeć, zużyć;
b) przed literami oznaczającymi spółgłoski dźwięczne, np.
zbić, zdrutować, zgrać, zlać, zliczyć, złamać, zmatowieć, zmrużyć, zniszczyć, zredagować, zrogowacieć, zrównać, zwalić;
c) bez względu na wymowę przed literą h, np.
zhańbić, zheblować, zhierarchizować, zhomogenizować, zhumanizować, zhydrolizować;
d) bez względu na wymowę przed znakami s, si (oznaczającym spółgłoskę ś), sz, np.
zsadzić, zsolidaryzować się, zsypać;
zsiadać, zsiekać, zsinieć, zsiusiać się;
zszargać, zszarpać, zszarzeć, zszokować, zszyć;
s- piszemy przed literami oznaczającymi spółgłoski bezdźwięczne: p, f, t, k, c, cz, ch, np.
sparafrazować, sparodiować, spieniężać, spłynąć, sfermentować, sfinansować, sforsować, sfotografować, sfruwać, stelefonizować, sterroryzować, stępieć, skaleczyć, skanalizować, skaptować, scałkować, scedować, scentralizować, sczernieć, sczerstwieć, sczesać, schamieć, scharakteryzować, schładzać, schować, schronić się;
ś- piszemy przed połączeniem liter ci (oznaczającym spółgłoskę ć lub połączenie głosek ći), np.
ściąć, ściągnąć, ścichnąć, ściec, ścieniać, ścierpieć, ściosać, ścisnąć, ściszać.
Natomiast przed (oznaczającym spółgłoskę lub połączenie głosek dźi) piszemy z, np.
zdziałać, zdzielić, zdziwić się.
 
 
... >>

Zmieniają się czasy,
zmieniają się słowa

Zobacz w Słowniku języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego, jak przez pół wieku zmieniło się słowo hybryda
Więcej słów
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego