Co porabiasz, kotku?

Co porabiasz, kotku?
12.03.2013
12.03.2013
Witam serdecznie,
mam pytanie dotyczące afektonimów. Mój kolega używa często afektonimów, pisząc do mnie smsy. Podam dwa przykłady: „Co porabiasz kotka?”, „Oj, dziękuję kotka”. Bardzo mnie to drażni w takiej formie. Czy nie powinien napisać: „Co porabiasz kotku?”, „Oj, dziękuję kotku”? Czy może napisał poprawnie?
Z poważaniem,
Bożena
Kolega używa mianownika zamiast wołacza, a ściślej biorąc – używa wołacza synkretycznego z mianownikiem. Proszę mu to powiedzieć, nie pomijając słowa synkretyczny, i obserwować reakcję.
Wołacz równokształtny z mianownikiem jest częsty wśród imion, zwłaszcza zdrobniałych, por. „Część, Gośka” (pretensjonalnie brzmiałoby „Cześć, Gośko”, choć całkiem naturalnie „Witaj, Małgorzato”). Do kotka powinno się mówić kotku!, tak jest zgodnie z gramatyką. Być może jednak Pani kolega traktuje słowo kotka, którym się zwraca do Pani, jak imię. Wolę przyjąć takie wyjaśnienie jako korzystniejsze dla niego niż twierdzić, że nie zna wołacza.
Można też zwrócić uwagę koledze, żeby nie zaniedbywał przecinków. Skoro postawił przecinek po Oj, to czemu poskąpił go przed wołaczem? Rozumiałbym jeszcze, gdyby w ogóle przecinków nie stawiał (niektórzy myślą, że w SMS-ach szkoda na nie pieniędzy i czasu).
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego