Co zamiast rodzajnika?
11.06.2019
11.06.2019
Czy w języku polskim występowały kiedyś rodzajniki? Czy można mówić o tym, że mamy namiastkę rodzajników (określonych: ten/ta/to oraz nieokreślonych: jeden/jedna/jedno)?Języki słowiańskie, także ich poprzednik – język prasłowiański rodzajnika nie znają. Kategoria określoności w sposób przypominający nieco angielskie rodzajniki realizowała się przez będący określeniem rzeczownika przymiotnik, który mógł występować w odmianie prostej (jak: wesół, zdrów, rad, pewien itp.) lub złożonej (konstrukcja z zaimkiem *jъ, np. dobrъ + jъ; dobra + ja, dobro + je itp.). Przymiotnika w odmianie prostej używano predykatywnie, głównie w tzw. orzeczeniu imiennym (por.: Jestem rad, że…; Wojewoda rad pijał czerwone wino) i (co ciekawe!) gdy w zdaniu mowa była o obiekcie nieznanym bliżej mówiącemu. Wykluczało to oczywiście użycie przymiotnika w odmianie złożonej, gdy taka osoba, rzecz była wymieniona po raz pierwszy w tekście, było to możliwe dopiero potem (a więc tak np., jak w mojej nieudolnej trawestacji fragmentu Biblii: Nikt nie wlewa wina nowa w stary miechy, bowiem w takim razie wino nowoje rozsadzi staryje… i się rozleje). Wymienione przez Pana wyrazy to wskazujący zaimek rodzajowy i de facto przymiotnik (jeden = ‘pewien, jakiś’) w spetryfikowanej formie odmiany prostej. Istnieje więc pewne podobieństwo funkcjonalne do rodzajnika, choć wydaje się ono dość odległe. Dość wspomnieć, że rodzajnik jest obligatoryjnym (koniecznym) członem determinującym w grupie nominalnej (fraza oparta na rzeczowniku, np. the boy, the little boy, der Hund, des Hundes ‘psa’, ein kleiner Hund), a zaimkowi wskazującemu czy tym bardziej przymiotnikowi takie własności nie przysługują. Dodajmy jeszcze, że jeden w znaczeniu ‘pewien, jakiś’ używa się, kiedy wspomina się o kimś lub o czymś, kogo nie umie się lub nie chce bliżej określić (– Z kim się pobiłeś? – A z takim jednym…). Trzeba na koniec nadmienić, że jeden typ rodzajnika (określony) występuje w języku bułgarskim i macedońskim. Skoro zdołał się wykształcić w innym języku słowiańskim, może rozwinie się kiedyś i w języku polskim, który ogranicza coraz bardziej kategorię zaimków (por.: do siego roku, onego czasu, owo zdarzenie; O nieznajoma i piękna Pani, wiesz dobrze, jaką mam sympatię dla Niej…)?
Kazimierz Sikora, Uniwersytet Jagielloński