Do 15 listopada…

Do 15 listopada…
9.01.2019
9.01.2019
Szanowni Państwo,
czy można założyć, że sformułowanie typu należy coś zrobić do 15 listopada niemal zawsze znaczy, że należy to zrobić do tej daty włącznie? Chyba nie spotykam się w praktyce z inną interpretacją.

Z wyrazami szacunku i najlepszymi życzeniami świątecznymi!
Czytelnik
Szanowny Panie,
serdecznie dziękujemy za życzenia, odwzajemniając się najlepszymi powinszowaniami noworocznymi.
Przyznam, że zawsze mam kłopot, gdy uzgadniam z kimś termin wykonania czegoś wyrażony konstrukcją do + określenie czasu (do wtorku, do 12 stycznia itd.). Być może jej odniesienie jest regulowane przepisami prawa (w akcie, w którym jest ona użyta), jednak nie udało mi się potwierdzić tego przypuszczenia. Logika wskazuje na to, by wyrażenie do 15 listopada rozumieć jako ‘do godz. 23.59 14 listopada’ – przyimek do bowiem wskazuje na czas zakończenia zdarzenia, czynności itd. Jeśli więc umawiamy się, że praca będzie wykonana do 15 listopada, to termin upływa tego dnia o godz. 00.00. W praktyce jednak stosuje się szersze odniesienie – do 15 listopada oznacza często (choć wbrew logice i gramatyce) ‘do którejś godziny w dniu 15 listopada’ lub nawet ‘do końca dnia 15 listopada’. Wniosek z tego taki, że zawsze trzeba uzgadniać, co rozmówca ma na myśli.

Z pozdrowieniami
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego