Formy adresatywne
bardzo zależy mi na wyjaśnieniu sporu dotyczącego stosowania wyrażenia Wasza Magnificencja i Jego Magnificencja w liście wysokiego urzędnika państwowego na inaugurację roku akademickiego. List odczytany jest na uroczystości inauguracji.
Przytaczam sporny fragment:
Wasza Magnificencjo,
Wysoki Senacie,
Szanowna Społeczności Akademicka,
dziękuję za zaproszenie na inaugurację roku akademickiego 2018/2019 w Wyższej Szkole Handlowej w Radomiu. W dniu, w którym uroczyście rozpoczynacie Państwo kolejny etap działalności Uczelni, pragnę przekazać Jego Magnificencji, Wysokiemu Senatowi, kadrze naukowo-dydaktycznej i wszystkim, którzy współtworzą społeczność akademicką, wyrazy szacunku i zapewnienia o mojej pamięci.
Wątpliwość dotyczy wyróżnionych wyrazów. Według mnie zaimek Jego stosujemy tylko wtedy, gdy mówimy o rektorze podczas jego nieobecności, natomiast w sytuacji, w której odczytywany jest ten list, gdy na sali siedzi rektor, w tekście listu także powinno być pragnę przekazać Waszej Magnificencji…
Czy się mylę? Czy możliwa jest taka interpretacja, że w tytule zwracamy się do poszczególnych osób i grup, a w tekście mówimy o nich w trzeciej osobie?
Dodam jeszcze, że w dalszej części listu stosujemy zwrot Szanowni Państwo, życzę…
I jeszcze jedno pytanie: wiem, że powinno się zwracać Magnificencjo lub Panie Rektorze.
Czy zwrot w liście Magnificencjo Panie Rektorze lub Magnificencjo Księże Rektorze jest błędem?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z poważaniem
Czytelniczka
25.10.2018
25.10.2018
Dzień dobry,bardzo zależy mi na wyjaśnieniu sporu dotyczącego stosowania wyrażenia Wasza Magnificencja i Jego Magnificencja w liście wysokiego urzędnika państwowego na inaugurację roku akademickiego. List odczytany jest na uroczystości inauguracji.
Przytaczam sporny fragment:
Wasza Magnificencjo,
Wysoki Senacie,
Szanowna Społeczności Akademicka,
dziękuję za zaproszenie na inaugurację roku akademickiego 2018/2019 w Wyższej Szkole Handlowej w Radomiu. W dniu, w którym uroczyście rozpoczynacie Państwo kolejny etap działalności Uczelni, pragnę przekazać Jego Magnificencji, Wysokiemu Senatowi, kadrze naukowo-dydaktycznej i wszystkim, którzy współtworzą społeczność akademicką, wyrazy szacunku i zapewnienia o mojej pamięci.
Wątpliwość dotyczy wyróżnionych wyrazów. Według mnie zaimek Jego stosujemy tylko wtedy, gdy mówimy o rektorze podczas jego nieobecności, natomiast w sytuacji, w której odczytywany jest ten list, gdy na sali siedzi rektor, w tekście listu także powinno być pragnę przekazać Waszej Magnificencji…
Czy się mylę? Czy możliwa jest taka interpretacja, że w tytule zwracamy się do poszczególnych osób i grup, a w tekście mówimy o nich w trzeciej osobie?
Dodam jeszcze, że w dalszej części listu stosujemy zwrot Szanowni Państwo, życzę…
I jeszcze jedno pytanie: wiem, że powinno się zwracać Magnificencjo lub Panie Rektorze.
Czy zwrot w liście Magnificencjo Panie Rektorze lub Magnificencjo Księże Rektorze jest błędem?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Z poważaniem
Czytelniczka
Zacznijmy od ustaleń natury ogólnej. W sytuacjach uroczystych – a inauguracja roku akademickiego na pewno do takich należy – zwracając się bezpośrednio w mowie bądź na piśmie do rektora uczelni, posługujemy się formą Wasza Magnificencjo. W innych sytuacjach zazwyczaj posługujemy się zwrotami: panie rektorze, pani rektor, księże rektorze.
W nagłówku pisma adresowanego do rektora umieszczamy następującą formułę:
Jego Magnificencja / Jej Magnificencja + [tytuł i/lub stopień naukowy] + [imię i nazwisko]
W przytoczonym w pytaniu fragmencie listu jego autor najpierw używa apostrofy (bezpośredniego zwrotu do odbiorcy komunikatu) w formie wołacza, by następnie – już w treści listu – pisać o rektorze w trzeciej osobie. Tym samym rektor przestaje być odbiorcą wypowiedzi, a staje się kimś trzecim, o kim się mówi. Zabieg ten jest mało fortunny, w szczególności w sytuacji, kiedy nadawca przekazuje odbiorcy wyrazy szacunku i pamięci.
Co do dalszych pytań:
a) bezpośredni zwrot do rektora zawsze powinien zawierać zaimek, tzn. mówimy i piszemy Wasza Magnificencjo (a nie: Magnificencjo), tak jak mówimy Panie Prezydencie, Panie Profesorze, Księże Biskupie (a nie: Prezydencie, Profesorze, Biskupie).
b) łączenie form adresatywnych – uroczystej z następującą po niej niejako „codzienną” (Wasza Magnificencjo, Panie Rektorze; Wasza Magnificencjo, Księże Rektorze) – nie jest zabiegiem właściwym, ponieważ forma Wasza Magnificencjo przysługuje tylko rektorowi (podobnie jak Wasza Eminencjo – tylko kardynałowi, a Wasza Świątobliwość – tylko papieżowi), więc nikt nie powinien mieć wątpliwości, do kogo zwraca się nadawca. Jeśli się tego rodzaju nadmiarowość stosuje, to zazwyczaj w grę wchodzi określony ładunek emocjonalny takich zmultiplikowanych apostrof, por. Drodzy Obywatele, Najukochańsi Rodacy!
Ponadto należy zwrócić uwagę, iż w sytuacjach oficjalnych forma państwo łączy się z czasownikami w 3. os. l. mn., por. państwo pozwolą (a nie: pozwolicie), czy państwo są zadowoleni (a nie: jesteście zadowoleni). W omawianym tu liście jedno ze zdań powinno zatem brzmieć: W dniu, w którym uroczyście rozpoczynają Państwo kolejny etap działalności Uczelni, pragnę przekazać […].
W nagłówku pisma adresowanego do rektora umieszczamy następującą formułę:
Jego Magnificencja / Jej Magnificencja + [tytuł i/lub stopień naukowy] + [imię i nazwisko]
W przytoczonym w pytaniu fragmencie listu jego autor najpierw używa apostrofy (bezpośredniego zwrotu do odbiorcy komunikatu) w formie wołacza, by następnie – już w treści listu – pisać o rektorze w trzeciej osobie. Tym samym rektor przestaje być odbiorcą wypowiedzi, a staje się kimś trzecim, o kim się mówi. Zabieg ten jest mało fortunny, w szczególności w sytuacji, kiedy nadawca przekazuje odbiorcy wyrazy szacunku i pamięci.
Co do dalszych pytań:
a) bezpośredni zwrot do rektora zawsze powinien zawierać zaimek, tzn. mówimy i piszemy Wasza Magnificencjo (a nie: Magnificencjo), tak jak mówimy Panie Prezydencie, Panie Profesorze, Księże Biskupie (a nie: Prezydencie, Profesorze, Biskupie).
b) łączenie form adresatywnych – uroczystej z następującą po niej niejako „codzienną” (Wasza Magnificencjo, Panie Rektorze; Wasza Magnificencjo, Księże Rektorze) – nie jest zabiegiem właściwym, ponieważ forma Wasza Magnificencjo przysługuje tylko rektorowi (podobnie jak Wasza Eminencjo – tylko kardynałowi, a Wasza Świątobliwość – tylko papieżowi), więc nikt nie powinien mieć wątpliwości, do kogo zwraca się nadawca. Jeśli się tego rodzaju nadmiarowość stosuje, to zazwyczaj w grę wchodzi określony ładunek emocjonalny takich zmultiplikowanych apostrof, por. Drodzy Obywatele, Najukochańsi Rodacy!
Ponadto należy zwrócić uwagę, iż w sytuacjach oficjalnych forma państwo łączy się z czasownikami w 3. os. l. mn., por. państwo pozwolą (a nie: pozwolicie), czy państwo są zadowoleni (a nie: jesteście zadowoleni). W omawianym tu liście jedno ze zdań powinno zatem brzmieć: W dniu, w którym uroczyście rozpoczynają Państwo kolejny etap działalności Uczelni, pragnę przekazać […].
Adam Wolański
-
25.10.2018Fragment ten powinien być napisany następująco:
W dniu, w którym uroczyście rozpoczynają Państwo kolejny etap działalności Uczelni, pragnę przekazać Waszej Magnificencji, Wysokiemu Senatowi, kadrze naukowo-dydaktycznej i wszystkim, którzy współtworzą społeczność akademicką, wyrazy szacunku i zapewnienia o mojej pamięci.
Por. np.:
Wasza Świątobliwość,
z okazji piątej rocznicy wyboru na Stolicę Piotrową w imieniu własnym, całej mojej rodziny oraz Narodu Polskiego pragnę przekazać Waszej Świątobliwości najserdeczniejsze życzenia zdrowia i pomyślności w pełnieniu misji kierowania Kościołem powszechnym i sprawowaniu posługi apostolskiej.
Poruszony dogłębnie tą wiadomością, w imieniu Rządu Rzeczypospolitej Polskiej, pragnę przekazać Waszej Ekscelencji oraz rodzinom ofiar kataklizmu wyrazy szczerego współczucia w tych dramatycznych chwilach.
W tym wyjątkowym dniu pragnę przekazać wyrazy szacunku Waszym Magnificencjom, kadrze naukowo-dydaktycznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego, Uniwersytetu Przyrodniczego oraz Akademii Wychowania Fizycznego im. Eugeniusza Piaseckiego oraz wszystkim, którzy współtworzą uniwersytecką wspólnotę Poznania.
Adam Wolański