Funkcja a funkcjonalność

Funkcja a funkcjonalność
13.11.2017
13.11.2017
Nawiązując do https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Funkcja-a-funkcjonalnosc;17099.html
i teraz tak, rozumiem to, co Pani pisze, ale w świecie IT, gdy mówimy o systemie, który posiada pewne „możliwości operacyjne”, tłumaczone z angielskiego functionalities, to czy nazwałaby Pani je funkcjami? Z kolei w angielskim mamy słowo functions – jak by Pani to słowo przetłumaczyła?

Ja myślę, że to się właśnie odmienia w stronę taką, że system IT posiada pewne funkcjonalności (możliwości operacyjne), a ogólnie funkcją tego systemu jest „coś tam ogólnego”. Przykład: Facebook posiada funkcjonalności feed-u, czatu i tworzenia galerii, a funkcją tego systemu jest umożliwienie ludziom komunikowania emocji, swoich historii i przeżyć.

Czyż nie?
Miłosz
Oczywiście, rozróżnienie na funkcję i funkcjonalność w języku specjalistycznym nie wzięło się znikąd – w świecie IT czym innym jest funkcja, a czym innym funkcjonalność. Jednak zwykłym ludziom, którzy korzystają z karty kredytowej, Facebooka czy smartfona po to, by ułatwić sobie życie, odróżnienie na funkcję i funkcjonalność zapewne nie jest potrzebne. Możliwość robienia zdjęć telefonem komórkowym jest dla mnie funkcją tego telefonu, mimo że jego sprzedawca próbował mnie przekonać, że to jego funkcjonalność. Dla informatyka funkcja jest terminem, który znaczy trochę coś innego niż dla osoby, która nie zna tej terminologii. Zawsze na styku takich użyć (specjalistyczne – niespecjalistyczne) dojdzie do pewnych nieścisłości (np. potocznie używa się nazwy depresja na oznaczenie bardzo złego nastroju, a dla lekarza jest to choroba mająca określone cechy) i nic na to nie poradzimy.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego