Idiom w muzyce
od jakiegoś czasu coraz częściej pojawia się słowo idiom w piśmiennictwie nie językoznawczym, a muzykologicznym. W artykułach muzycznych spotykam się z nadużywaniem tego słowa w kontekście „specyficznego języka”, np. Zespół nawiązuje do idiomu klasycznego jazzu, do Cage’owskiego idiomu przypadkowości w muzyce albo idiom organowy w muzyce XX i XXI wieku.
Zastanawiam się nad słusznością zapożyczenia terminu językoznawczego do innych dziedzin. Czy jest to poprawne?
4.02.2019
4.02.2019
Witam,od jakiegoś czasu coraz częściej pojawia się słowo idiom w piśmiennictwie nie językoznawczym, a muzykologicznym. W artykułach muzycznych spotykam się z nadużywaniem tego słowa w kontekście „specyficznego języka”, np. Zespół nawiązuje do idiomu klasycznego jazzu, do Cage’owskiego idiomu przypadkowości w muzyce albo idiom organowy w muzyce XX i XXI wieku.
Zastanawiam się nad słusznością zapożyczenia terminu językoznawczego do innych dziedzin. Czy jest to poprawne?
Przywołane tu znaczenie wyrazu idiom wywodzi się z języka angielskiego, w którym słowo to, oprócz sensu najbardziej powszechnego (‘stałe połączenie wyrazów o znaczeniu niewynikającym z sumy znaczeń składników’) ma jeszcze jedno, nieznane w polszczyźnie ogólnej – ‘styl występujący w literaturze, muzyce, sztuce itd., typowy dla określonych osób, grup, okresu lub miejsca’ (za: Oxford Learner’s Dictionaries, hasło idiom; https://www.oxfordlearnersdictionaries.com/definition/english/idiom). Najprawdopodobniej więc idiom w sensie muzycznym jest zapożyczeniem zewnętrznym (z angielszczyzny), nie zaś wewnętrznym (pochodzącym z innej odmiany języka).
Użycie takie ma charakter środowiskowy, a więc wymyka się zero-jedynkowej ocenie normatywnej. Jeśli występuje w tekstach specjalistycznych kierowanych do specjalistów, to nic mu nie można zarzucić. Jeśli jednak pojawia się w wypowiedziach (pisemnych lub mówionych) o przeznaczeniu ogólnym, to może nie spełniać funkcji komunikatywnej, gdyż będzie po prostu niezrozumiałe.
Użycie takie ma charakter środowiskowy, a więc wymyka się zero-jedynkowej ocenie normatywnej. Jeśli występuje w tekstach specjalistycznych kierowanych do specjalistów, to nic mu nie można zarzucić. Jeśli jednak pojawia się w wypowiedziach (pisemnych lub mówionych) o przeznaczeniu ogólnym, to może nie spełniać funkcji komunikatywnej, gdyż będzie po prostu niezrozumiałe.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski