Interpunkcja okoliczników
Szanowni Państwo,
czy w zdaniu zaczynającym się od dwóch okoliczników jednorodnych, które oddzielamy przecinkiem, należy wstawić również przecinek po drugim okoliczniku? Na przykład zdanie: „Po lewej, za dziedzińcem, rysował się gmach Pałacu Prymasowskiego”. Czy jest poprawne interpunkcyjnie, czy należy drugi przecinek usunąć?
Dziękuję za odpowiedź
Natalia Kaśków
Zasadniczo szeregu okoliczników jednorodnych niewspółzależnych, które oddzielamy przecinkami od siebie, nie separujemy żadnym znakiem od reszty wypowiedzenia, por.
Wyciągnęła rękę przed siebie i stanowczym głosem, ze zmarszczonymi brwiami spytała: „Coście uczynili?”.
Można mieć jednak wątpliwość, czy przytoczone w pytaniu wypowiedzenie rzeczywiście zawiera okoliczniki niewspółzależne. Wyrażenie przyimkowe za dziedzińcem stanowi raczej pozakonstrukcyjne dopowiedzenie, które należy wydzielić obustronnie przecinkami (lub myślnikami), podobnie jak uczyniono to w następujących zdaniach:
Pod miastem, w łożysku suchego uedu, koczuje obóz cygański (J.S. Bystroń).
W kuchni, na kredensie, leży ementaler (S. Mrożek).