Janko muzykant czy Janko Muzykant?

Janko muzykant czy Janko Muzykant?
24.04.2019
24.04.2019
Dlaczego słownik nakazuje pisać Janko Muzykant wielkimi literami? (zob. https://sjp.pwn.pl/szukaj/janko%20muzykant.html).
W wydaniu Gebethnera i Wolffa z 1884 r. jest Janko muzykant (zob. https://books.google.pl/books?id=wico_XJ2ryYC&pg=PA287&dq=janko+muzykant; tamże również w spisie treści na ostatniej stronie).
Potwierdzam, że w Pismach Henryka Sienkiewicza t. I z 1884 r. wydrukowanych w oficynie Gebethner i Wolff (wyd. III) nowela nosi tytuł Janko muzykant (człon drugi oddany jest małą literą; vide spis treści: I. Sługa stary s. 7, II. Hania s. 27, III. Szkice węglem s. 193, IV. Janko muzykant s. 285). W tekście również użyto pisowni Janko muzykant: „Zobaczył go tak raz karbowy, stojącego z rozrzuconą czupryną i słuchającego wiatru w drewnianych widłach… zobaczył, i odpasawszy rzemyka, dał mu dobrą pamiątkę. Ale na co się to zdało! Nazywali go ludzie «Janko muzykant!»… Wiosną uciekał z domu, kręcić fujarki wedle strugi. Nocami, gdy żaby zaczynały rzechotać, derkacze na łąkach derkotać, bąki po rosie burczyć; gdy koguty piały po zapłociach: to on spać nie mógł, tylko słuchał i Bóg go jeden wié, jakie on i w tém nawet słyszał granie…”. Również w Pismach Henryka Sienkiewicza w układzie Ignacego Chrzanowskiego t. XXXVI Nowele z 1931 r. Gebethnera i Wolffa wydanych w drukarni W.L. Anczyca i spółki w Krakowie utrzymano pisownię Janko muzykant. Tak samo w Pismach Henryka Sienkiewicza (t. I-XL) Gebethnera i Wolffa z lat 1880-1905 widnieje wyłącznie tytuł Janko muzykant. Wychodzi na to, że sam pisarz musiał tak pisać, a więc traktował człon muzykant apelatywnie. Najprawdopodobniej pisownię Janko Muzykant jako nomen proprium (z obydwami członami wielką literą) wydawcy wprowadzili po wielkiej reformie ortografii polskiej z lat 1934-1935.
Maciej Malinowski, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego