Jeszcze raz o Polu Mokotowskim

Jeszcze raz o Polu Mokotowskim
18.10.2017
18.10.2017
Oficjalna nazwa warszawskiego parku to (chyba) Pole Mokotowskie. Jednak często mówi się o tym miejscu w liczbie mnogiej, np. „spotkamy się na polach”… lub …„na polach mokotowskich”. Czy pola i pola mokotowskie powinny być w takim wypadku zapisywane małą literą?
A gdyby z kolei w kontekście, w którym jest to jasne, pisać po prostu o Polu, to czy można by stosować wielką literę na mocy [93]? Reguła ta rozszerza się poza nazwy instytucji i tytuły książek czy nie ma takiego zwyczaju?
Skoro ta część Warszawy nosi oficjalnie nazwę Pole Mokotowskie, to nie należy tego zmieniać na formę pluralną Pola Mokotowskie i tak właśnie pisać (powodem takiego mniemania dużej części użytkowników polszczyzny jest podobno to, że Pole Mokotowskie dzieli aleja Niepodległości…). Można się posłużyć w tekście słowem Pole zapisanym od wielkiej litery, jeśli wcześniej użyło się nazwy Pole Mokotowskie i wiadomo, że o nią chodzi (odniesienie do reguły [93] jest jak najbardziej zasadne).
Maciej Malinowski, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego