Moskoff

Moskoff
9.10.2007
9.10.2007
1. Pytanie lingwistyczno-prawne. Mój mąż nosił w Polsce nazwisko Wolski-Moskow (drugi człon tego nazwiska to nazwisko bułgarskie). W Stanach Zjednoczonych, gdzie mieszkamy, nazwisko to wymawiano niepoprawnie, dlatego mąż zdecydował się na zmianę pisowni na Moskoff. Moje pytanie brzmi: czy w Polsce dopuszcza się oboczności, tzn. różne transkrypcje tego samego nazwiska z cyrylicy?
2. Pytanie lingwistyczne. Czy i jak powinno się to nazwisko odmieniać?
1. Nazwiska obce tego rodzaju mogą być w polszczyźnie zapisywane zależnie od potrzeb, albo zgodnie z zasadami transkrypcji, albo transliteracji. Już to może dać dwa warianty zapisu (ponadto niektóre nazwy własne mogą mieć formę tradycyjną).
W praktyce językowej widać jednak dążenie do ujednolicenia pisowni nazwisk. Bywa to trudne, bo czasem przychodzą one do języka polskiego z różnych stron. Dobrym przykładem może być nazwisko wybitnego językoznawcy Nikołaja Trubieckiego, które występuje u nas w różnych formach, również w zanglicyzowanej Trubetskoy (co nieuniknione, gdy ktoś cytuje jego publikacje wydane w języku angielskim).
Nazwisko Pani męża może w tekstach polskich być – z różnych względów i w różnych okolicznościach – używane w obu formach. Problem tylko, która z tych form ma być podstawowa. Bez wątpienia jest to ta, która figuruje w jego dokumentach i która musi być używana w komunikacji urzędowej, a więc Moskoff.
2. Nazwisko to oczywiście powinno się odmieniać – tak jak polskie nazwiska o podobnym zakończeniu: DB. Moskoffa, C. Moskoffowi, N. Moskoffem, Ms. Moskoffie.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego