Mroczkówna! czy Mroczkówno!
Pozdrawiam
I. Perużyńska
19.05.2003
19.05.2003
Proszę o rozstrzygnięcie wątpliwości odnośnie do formy wołacza liczby pojedynczej nazwisk żeńskich z formantem -ówna, np. Mroczkówna. Czy obowiązuje tu zasada, że wołacz jest równy mianownikowi? Takie jest moje zdanie. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
I. Perużyńska
Zasadniczo rzeczowniki żeńskie zakończone na -a przyjmują w wołaczu końcówkę -o, toteż powinno być Mniszkówno, Mroczkówno itd. Formy takie, choć pod względem gramatycznym bez zarzutu, z paru powodów budzą jednak wątpliwości. Po pierwsze, nazwiska panieńskie zakończone przyrostkiem -ówna lub -anka spotyka się bardzo rzadko, a forma wołacza od nich musi być jeszcze rzadsza, w związku z tym podane formy muszą wydawać się osobliwe. Po drugie, we współczesnej polszczyźnie dostrzec można silną tendencję do zrównywania wołacza z mianownikiem, toteż bardziej naturalna wydaje się forma równa mianownikowi. Po trzecie, gdy używamy nazwisk, zwracając się do innych, poprzedzamy je zwykle jakimś wyrazem, w związku z czym nazwisko może pozostać w formie mianownikowej, np. koleżanko Nowakowa!
W związku z tym należy uznać, iż we współczesnym języku polskim odpowiedniejsze w odniesieniu do takich nazwisk są formy wołacza równe mianownikowi. Należy przy tym uwzględnić, iż zwracanie się samym nazwiskiem do innych osób nie jest eleganckie.
W związku z tym należy uznać, iż we współczesnym języku polskim odpowiedniejsze w odniesieniu do takich nazwisk są formy wołacza równe mianownikowi. Należy przy tym uwzględnić, iż zwracanie się samym nazwiskiem do innych osób nie jest eleganckie.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski