Ochrzczony czy ochrzcony?

Ochrzczony czy ochrzcony?
3.09.2018
3.09.2018
Szanowni Państwo,
w zasadzie imiesłów bierny od chrzcić powinien chyba brzmieć chrzcony (jak chwycić, chwycony), tak zresztą mówi się na wielkopolskiej (niemazurzącej!) wsi. Czy cz w chrzczony jest hiperpoprawnością, uproszczeniem fonetycznym, czy śladem jakiejś innej formy pierwotnej bezokolicznika (np. *chrścić)?

Dziękuję za pomoc,
Łukasz
Poruszony przez Pana problem można rozstrzygnąć na gruncie gramatyki historycznej języka polskiego. Wymaga to pewnej cierpliwości i staranności. Polskie słowo krzest/chrzest pochodzi od imienia Chrystus (gr. chrio ‘namaścić’) i znaczyło pierwotnie tyle, co hebrajskie Maszÿah ‘namaszczony’ – Mesjasz. Do języka polskiego dostało się z języka czeskiego (staroczeskie křest), Czesi zaś przejęli je ze staro-wysoko-niemieckiego Crist/Krist/Christ (por. W. Boryś, Słownik etymologiczny języka polskiego, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2005; K. Długosz-Kurczabowa, Wielki słownik etymologiczno-historyczny języka polskiego, wyd. PWN, Warszawa 2008). Tak więc krzcić i Kryst(us) (dotatkowo skojarzone z krzyżem) jest uzasadnione w dawniejszej postaci słowa (podstawową terminologię chrześcijańską przejęliśmy od braci Czechów). Rekonstrukcja pierwotnej postaci bezokolicznika krzcić/chrzcić według języka staro-cerkiewno-słowiańskiego *krьstiti. Przed koniugacyjnym przyrostkiem -i- (-ti to końcówka bezokolicznika) znajduje się grupa spółgłosek st. W interesującej pana formie imiesłowu czasu przeszłego biernego takie i przed zaczynającym się od samogłoski przyrostkiem -en- przechodziło w jotę. W rezultacie powstało połączenie st+j, które rozwija się w języku polskim w szcz (por.: pusty: puszcza, pościć: poszczę: (wy)poszczony; omasta: omaszczony itp.). Spółgłoska c w opisanej przez Pana sytuacji mogłaby powstać tylko przez analogię do form typu: płacić: płacony, wiercić: wiercony itp., co – jak widać z podanego przez Pana przykładu, jest możliwe. Gdyby w tej wsi mówiono także np. *pszcoła, *kleszce itp., można by też brać pod uwagę zmianę fonetyczną w grupie spółgłosek (w Wielkopolsce mazurzenie słusznie Pan wyklucza). Jak to zjawisko (zapewne leksykalne) jest rozpowszechnione w Wielkopolsce, nie umiem bez dokładniejszych badań rozstrzygnąć.
Kazimierz Sikora, Uniwersytet Jagielloński
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego