Oliwa

Oliwa
6.08.2023
11.11.2016
Szanowna Poradnio!
Czy powinno się pisać oliwa extra VERGINE czy oliwa extra VIRGIN?
I czy to prawda, że sformułowanie oliwa z oliwek jest pleonazmem i należy go unikać?

Pozdrawiam serdecznie
Dorota
Zalecałabym oliwę z pierwszego tłoczenia. To jest bowiem polski odpowiednik angielskiego virgin oliv oil i włoskiego olio (di oliva) vergine. Virgin to angielski, a vergine to włoski odpowiednik naszego czystego, naturalnego. Takim olejem – czystym, naturalnym – jest olej z pierwszego tłoczenia.
Wyrażenie oliwa z oliwek rzeczywiście jest pleonastyczna, gdyż nazwa oliwa odnosi się tylko do oleju otrzymywanego z oliwek. Potocznie jednak zdarza nam się nazywać oliwą każdy płynny tłuszcz roślinny – mówmy np. o oliwie z rzepaku czy o oliwie z lnu. Oczywiście, z naukowego punktu widzenia wyrażenia oliwa z rzepaku czy oliwa z lnu nie są poprawne, gdyż dla specjalistów oliwą jest tłuszcz wyrabiany wyłącznie z oliwek. Jak jednak widać, w języku potocznym dochodzi do rozszerzenia znaczenia, być może dlatego że prawdziwa oliwa (czyli ta wyrabiana z oliwek) uchodzi za najcenniejszą – stała się więc prototypem płynnego tłuszczu używanego do smażenia i sałatek.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
  1. 6.08.2023

    W poradzie zabrakło odniesienia do słowa extra. Extra vergin / vergine oznacza bowiem skodyfikowane określenie najwyższej jakości oliwy. Całość, czyli „oliwa extra VERGINE / VIRGIN” powinno się zatem pisać (tłumaczyć) jako „oliwa ekstra z pierwszego tłoczenia” albo „oliwa najwyższej jakości z pierwszego tłoczenia”. „Oliwa z pierwszego tłoczenia” oznacza bowiem „oliwę virgin / vergine”, czyli niższą jakościowo niż „oliwę ekstra virgin / vergine”.

    Robert Chwałowski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego