Panno Marto!
16.12.2005
16.12.2005
Czy do osoby niezamężnej mającej ok. 40 lat można się zwrócić np. Panno Marto, Panno Profesor?W żadnym wypadku! Forma zwracania się w ten sposób do kobiety niezamężnej wyszła z użycia już po drugiej wojnie światowej.
Związane jest to z równouprawnieniem społecznym (i zawodowym) kobiet. Szczególnie stało się to widoczne właśnie po drugiej wojnie, kiedy przestały być ponadto w powszechnym użyciu formy nazwisk odojcowskich, np. Nowakówna, Zarębianka, i odmężowskich – Nowakowa, Zarębina.
Dodajmy, że dążenie do równouprawnienia i niezależności kobiet cały czas trwa. Obecnie można to zaobserwować w częstszym niż dotychczas przyjmowaniu przez zamężne kobiety nazwiska męża jako drugiego, np. Radomska-Krzemińska.
Informowanie więc o stanie cywilnym adresatki za pomocą formy typu panno Marto, panno profesor – zarówno w kontakcie bezpośrednim, jak i korespondencyjnym – jest zdecydowanie niemodne. A nawet może być przyjęte jako obraźliwe.
Związane jest to z równouprawnieniem społecznym (i zawodowym) kobiet. Szczególnie stało się to widoczne właśnie po drugiej wojnie, kiedy przestały być ponadto w powszechnym użyciu formy nazwisk odojcowskich, np. Nowakówna, Zarębianka, i odmężowskich – Nowakowa, Zarębina.
Dodajmy, że dążenie do równouprawnienia i niezależności kobiet cały czas trwa. Obecnie można to zaobserwować w częstszym niż dotychczas przyjmowaniu przez zamężne kobiety nazwiska męża jako drugiego, np. Radomska-Krzemińska.
Informowanie więc o stanie cywilnym adresatki za pomocą formy typu panno Marto, panno profesor – zarówno w kontakcie bezpośrednim, jak i korespondencyjnym – jest zdecydowanie niemodne. A nawet może być przyjęte jako obraźliwe.
Małgorzata Marcjanik, prof., Uniwersytet Warszawski