Pokorne cielę…

Pokorne cielę…
17.09.2005
17.09.2005
Ostatnio wśród moich znajomych rozgorzał spór, który dotyczył przysłowia: „Pokorne cielę dwie matki ssie”. Każdy zna to przysłowie, jednak większość używa go w odniesieniu do osoby, która potrafi czerpać zysk z różnych źródeł, co jest oznaka sprytu, zaradności i może zasługiwać na pochwałę. Jeżeli się nie mylę, powiedzenie to możemy odnieść jedynie do człowieka, który budzi moralne wątpliwości. Czy mam rację? Pozdrawiam Poradnię Językową oraz Korpus.
Ani pokora, ani spryt czy zaradność nie są moralnie naganne. Jeśli ma Pan na myśli sytuację moralnie dwuznaczną, to być może lepszym przysłowiem byłoby: „Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek”. Może się oczywiście zdarzyć, że ktoś przysłowia „Pokorne cielę dwie matki ssie” użyje ironicznie. Jednak w jego podstawowym użyciu mamy do czynienia raczej z pochwałą posłuszeństwa, które jakoby spotyka się z nagrodą, i to podwójną.
Mirosław Bańko, PWN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego