Ponowne liczenie czasu, czyli o wyrażeniu za rok
Szanowna Poradnio, czy poprawnym jest powiedzieć za tydzień w programie na końcu programu, przecież to będzie koniec, więc programu już nie będzie?
Czy jeśli mówię np. za dwa dni, to mogę to odnosić do dni kalędarzowych nie tylko za dwie doby? Wydaje mi się że niepoprawne określenie np. za rok jako za tym rokiem powinno być uznawane za poprawne bo powszechnie ludzie tak mówią. A jeśli coś jest powszechne w języku to językoznawcy powinni to uwzględnić?
28.09.2018
28.09.2018
Witam,Szanowna Poradnio, czy poprawnym jest powiedzieć za tydzień w programie na końcu programu, przecież to będzie koniec, więc programu już nie będzie?
Czy jeśli mówię np. za dwa dni, to mogę to odnosić do dni kalędarzowych nie tylko za dwie doby? Wydaje mi się że niepoprawne określenie np. za rok jako za tym rokiem powinno być uznawane za poprawne bo powszechnie ludzie tak mówią. A jeśli coś jest powszechne w języku to językoznawcy powinni to uwzględnić?
Na podobne pytania wielokrotnie już odpowiadałam, więc tym razem odniosę się tylko do dwóch kwestii.
Po pierwsze, piszemy: kalendarzowy. Po drugie, wciąż nie rozumiem, czy ma Pani (Pan?) na myśli to, że wyrażenie za rok powinno oznaczać ‘po tym roku’. Jeśli tak, to byłoby to niezgodne z jego powszechnym znaczeniem – za rok bowiem to ‘za (mniej więcej – jeśli używane w języku potocznym) 12 miesięcy’.
Po pierwsze, piszemy: kalendarzowy. Po drugie, wciąż nie rozumiem, czy ma Pani (Pan?) na myśli to, że wyrażenie za rok powinno oznaczać ‘po tym roku’. Jeśli tak, to byłoby to niezgodne z jego powszechnym znaczeniem – za rok bowiem to ‘za (mniej więcej – jeśli używane w języku potocznym) 12 miesięcy’.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski