Prawo do umierania w spokoju i godności
W korytarzu szpitalnym wywieszono ogłoszenie informujące o przysługujących pacjentowi prawach. Jeden z punktów powyższego obwieszczenia przyprawia tyleż o zgrozę, co i o uśmiech: Pacjent ma prawo do umierania w spokoju i godności.
Intencje powyższego zapisu są dość oczywiste, jednak forma i stylistyka pozostawia sporo do życzenia.
Czy pomogłaby Pani w przeredagowaniu powyższego zapisu tak, aby pacjent ze spokojnym sercem mógł korzystać z usług powyższej placówki medycznej?
W korytarzu szpitalnym wywieszono ogłoszenie informujące o przysługujących pacjentowi prawach. Jeden z punktów powyższego obwieszczenia przyprawia tyleż o zgrozę, co i o uśmiech: Pacjent ma prawo do umierania w spokoju i godności.
Intencje powyższego zapisu są dość oczywiste, jednak forma i stylistyka pozostawia sporo do życzenia.
Czy pomogłaby Pani w przeredagowaniu powyższego zapisu tak, aby pacjent ze spokojnym sercem mógł korzystać z usług powyższej placówki medycznej?
Zdanie (stanowiące art. 20, p. 2 dokumentu o nazwie Prawa pacjenta zamieszczonego w witrynie Rzecznika Praw Pacjenta – https://www.gov.pl/web/rpp/rok-seniora-edukacja-prawo-do-poszanowania-intymnosci-i-godnosci) Pacjent ma prawo do umierania w spokoju i godności jest, oczywiście, poprawne, lecz mimo to budzi mieszane uczucia. Dzieje się tak zapewne dlatego, że wprost mówi o umieraniu – jeśli czytający je pacjent próbuje je odnieść do siebie, to widzi się w sytuacji człowieka umierającego. Wydaje się jednak, że trudno tę treść wyrazić w inny sposób, tak aby tekst był jednoznaczny i taktowny. Można by próbować zastosować eufemizm (np. odchodzenie), jednak powodowałoby to nieporozumienia.