Proces adaptacyjny, proces zwinny

Proces adaptacyjny, proces zwinny
23.12.2015
23.12.2015
Czy adaptacyjny proces to oksymoron? W znaczeniu: proces dostosowujący się do zmian. Z jednej strony mamy tą zdolność adaptacji, ale z drugiej proces, który zakłada pewne zdefiniowane po sobie etapy.
Czy określenie zwinny proces jest poprawne? Zwinność odnosi się zwykle do ruchów.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Rozumiem, że w pytaniu jest mowa o pewnych propozycjach wyrażeń terminologicznych związanych z angielskim pojęciem agile software development, które ma w polszczyźnie mało fortunny ekwiwalent: programowanie zwinne. Jest to zasadniczo sposób wytwarzania oprogramowania, w którym się zakłada, że wymagania odbiorcy często ewoluują podczas trwania projektu. Dlatego też zarządzający projektem stale weryfikują wymagania klienta i dokonują niezbędnych korekt w procesie wytwarzania software’u. W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że w wyniku bliskiej, codziennej współpracy między biznesem a deweloperem mamy do czynienia ze stałym przystosowywaniem (adaptacją) tworzonego oprogramowania do zmieniających się wymagań jego przyszłych użytkowników.
Tworząc polskie odpowiedniki anglojęzycznych wyrażeń terminologicznych, trzeba pamiętać o poprawności składniowej, frazeologicznej i semantycznej. Po pierwsze, w polszczyźnie w wyrażeniach terminologicznych właściwy jest szyk porzeczwnikowy przydawki, a więc – jeśli w ogóle – wyrażenia powinny mieć następującą kolejność składników: proces adaptacyjny, proces zwinny.
Po drugie, należy pamiętać o właściwej dla polszczyzny łączliwości frazeologicznej. Tylko niewielka grupa jednostek słownikowych charakteryzuje się łączliwością nieograniczoną (absolutną). Pozostała większość wyrazów charakteryzuje się łączliwością ograniczoną. Są więc słowa łączące się tylko z rzeczownikami osobowymi albo wyłącznie z nazwami przedmiotów. Kategorie znaczeniowe, które zakładają łączliwość jakiegoś wyrazu, mogą być też szczegółowsze. I tak np. dzieje się w wypadku przymiotnika zwinny, który – jak słusznie wskazano w pytaniu – odnosimy do szybkich i zgrabnych ruchów ludzi bądź zwierząt (np. zwinni tancerze, zwinne jaskółki, zwinne palce, ręce), a nie do abstrakcyjnego pojęcia proces czy programowanie.
Po trzecie w końcu, pozostaje sprawa znaczeń terminów i ich definicji. W pytaniu proces adaptacyjny zdefiniowano jako ‘proces dostosowujący się do zmian’. Tego rodzaju wyjaśnienie może wprowadzać w błąd. Może bowiem z niego wynikać, że proces niejako samoczynnie dostosowuje się do zmian. Tymczasem to nie proces się adaptuje, lecz ludzie przystosowują oprogramowanie w procesie jego tworzenia.
Wyrażenie proces adaptacyjny jest używane w wielu dziedzinach, m.in. zarządzaniu zasobami ludzkimi, pedagogice czy medycynie. Nie ma przeciwskazań, aby dobrze zdefiniowane, było stosowane również w informatyce.
Na marginesie należy stwierdzić, iż wyrażenie to nie jest oksymoronem. Z oksymoronem bowiem mamy do czynienia wówczas, gdy świadomie zestawiamy wyrazy o przeciwstawnych znaczeniach, np. żywy trup, gorzkie szczęście czy śpieszyć się powoli. Oksymoron jest figurą retoryczną (tropem poetyckim) i nie rozpatrujemy go w kategoriach błędu językowego.
Kiedy w sposób nieświadomy tworzymy wyrażenie logiczne składające się z dwóch składników, z których człon określający neguje znaczenie członu określanego (np. kwadratowe koło), możemy mówić o błędzie logicznym nazywanym contradictio in adiecto (dosł. ‘sprzeczność w określeniu’). Lecz wyrażenie proces adaptacyjny nie jest błędem tego typu – adaptacja (przystosowanie) nie neguje bowiem określenia proces. Co więcej, adaptacja może być definiowana jako ‘proces polegający na przystosowaniu się do nowych warunków’.
Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego