Radcowie prawni, radcy prawni
czy w mianowniku liczby mnogiej, obok formy radcowie prawni, dopuszczalna jest forma radcy prawni? Jeśli nie – czy była ona kiedykolwiek dopuszczalna? Zastanawiam sie, czy szukanie analogii w takich przykładach, jak psychologowie – psycholodzy, profesorowie – profesorzy nie jest błędem.
Z wyrazami szacunku
Czytelniczka
12.07.2016
12.07.2016
Szanowni Państwo,czy w mianowniku liczby mnogiej, obok formy radcowie prawni, dopuszczalna jest forma radcy prawni? Jeśli nie – czy była ona kiedykolwiek dopuszczalna? Zastanawiam sie, czy szukanie analogii w takich przykładach, jak psychologowie – psycholodzy, profesorowie – profesorzy nie jest błędem.
Z wyrazami szacunku
Czytelniczka
Obie formy są poprawne – radcy prawni (tę słowniki umieszczają nawet na pierwszym miejscu) i radcowie prawni.
W wypadku męskich nazw osobowych odnoszących się do zawodów czy funkcji szukanie analogii może prowadzić na manowce. Mimo że są radcy i radcowie, to już tylko doradcy (a nie doradcowie). Mówimy ministrowie (a nie ministrzy), ale przecież premierzy (a nie premierowie). Można mieć pewność tylko co do jednego – że nazwy zakończone na -log przybierają (przynajmniej teoretycznie) obie końcówki, tak jak psycholodzy i psychologowie. Jednak, prawdę mówiąc, nigdy nie słyszałam form kardiologowie czy pedagogowie, choć niektóre słowniki je notują.
W wypadku męskich nazw osobowych odnoszących się do zawodów czy funkcji szukanie analogii może prowadzić na manowce. Mimo że są radcy i radcowie, to już tylko doradcy (a nie doradcowie). Mówimy ministrowie (a nie ministrzy), ale przecież premierzy (a nie premierowie). Można mieć pewność tylko co do jednego – że nazwy zakończone na -log przybierają (przynajmniej teoretycznie) obie końcówki, tak jak psycholodzy i psychologowie. Jednak, prawdę mówiąc, nigdy nie słyszałam form kardiologowie czy pedagogowie, choć niektóre słowniki je notują.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski