Rynek Główny w Krakowie (dopuszczalnie, wyjątkowo: Rynek, Rynek krakowski, krakowski Rynek)

Rynek Główny w Krakowie (dopuszczalnie, wyjątkowo: Rynek, Rynek krakowski, krakowski Rynek)
9.05.2017
9.05.2017
Chciałam zapytać, który zapis jest poprawny:
  1. krakowski rynek
  2. Krakowski Rynek
  3. krakowski Rynek,


a może kolejność ma być odwrotna – najpierw rynek, a potem krakowski.
Dodam, że nie chodzi mi o jakiś konkretny adres typu Kraków, Rynek 6.

Dziękuję
Zapomina się o tym, że prawdziwą nazwą centralnego miejsca w Krakowie nie jest Rynek, ale Rynek Główny (za pl. Mariackim znajduje się jeszcze Mały Rynek). Dopiero obydwa człony (i rzeczownik, i przymiotnik) pełnią funkcję owego nomini prioprii, więc obydwa wymagają oddania w druku wielkimi literami (tak jak np. Stary Rynek w Poznaniu czy Rynek Starego Miasta w Warszawie). Z tego względu pisownię krakowski Rynek czy Rynek krakowski (a tym bardziej Krakowski Rynek, czyli z członem przymiotnikowym w apozycji wielką literą) należałoby uznać za nieuzasadnioną i niepoprawną. Niestety, zastępowanie wyrażenia Rynek Główny wyrazem Rynek jest w rozmaitych tekstach bardzo częste (żeby nie powiedzieć nagminne). Po prostu w powszechnej świadomości Polaków istnieje wyłącznie słowo Rynek, tak jak Planty czy Błonia. Dlatego do jednego worka (ortograficznego) wrzuca się wyrażenia Planty krakowskie, Błonia krakowskie i Rynek krakowski (choć powinno się pisać rynek krakowski lub krakowski rynek). Myślę, że zapis Rynek w Krakowie lub Rynek krakowski (krakowski Rynek) można wyjątkowo tolerować właśnie ze względu na uzus. Walka z owym przyzwyczajeniem wielu osób byłaby czymś z góry skazanym na niepowodzenie.
Maciej Malinowski, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego