Sinko i Sidorkiewicz
w TVN24 jest reporter Mariusz Sidorkiewicz. Jego nazwisko czytane cały czas jest twardo: „s-idorkiwiecz”, podczas gdy mnie w szkole jeszcze uczono, że powinno takie zestawienia czytać się miękko: „ś-idorkiewicz”. Czy to jest błąd?
Z poważaniem
15.10.2014
15.10.2014
Szanowni Państwo, w TVN24 jest reporter Mariusz Sidorkiewicz. Jego nazwisko czytane cały czas jest twardo: „s-idorkiwiecz”, podczas gdy mnie w szkole jeszcze uczono, że powinno takie zestawienia czytać się miękko: „ś-idorkiewicz”. Czy to jest błąd?
Z poważaniem
Podobny przykład to nazwisko Sinko, noszone m.in. przez filologa Tadeusza Sinkę: niektórzy wymawiają je półmiękko: „s-inko”, choć sam zainteresowany stosował wymowę miękką: „śinko”. Wymowę z inicjalnym „ś” podano też w Słowniku poprawnej wymowy polskiej (W. Lubaś, S. Urbańczyk), gdzie wymowę półmiękką napiętnowano wprost jako błąd.
Jeśli rzeczywiście jest tak, jak Pan napisał, czyli że koledzy pana Mariusza Sidorkiewicza z TVN24 stosują wymowę z półmiękkim „s-”, to widocznie dzieje się to z jego aprobatą. Nie będę dociekał przyczyn. Najogólniej biorąc, z określonym brzmieniem związane są określone skojarzenia i niektóre dźwięki mogą się wydawać mówiącym np. bardziej prestiżowe od innych.
Jeśli rzeczywiście jest tak, jak Pan napisał, czyli że koledzy pana Mariusza Sidorkiewicza z TVN24 stosują wymowę z półmiękkim „s-”, to widocznie dzieje się to z jego aprobatą. Nie będę dociekał przyczyn. Najogólniej biorąc, z określonym brzmieniem związane są określone skojarzenia i niektóre dźwięki mogą się wydawać mówiącym np. bardziej prestiżowe od innych.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski