To nie piekarnia
12.12.2017
12.12.2017
Zastanawia mnie pochodzenie oraz znaczenie powiedzenia to nie piekarnia. Coraz częściej spotykam się z nim w sytuacjach typu ‘spokojnie, prześlę Pani tę umowę na jutro’. To nie piekarnia – w znaczeniu ‘proszę poczekać, ta sprawa nie jest tak bardzo pilna’. Najbardziej mnie zastanawia, co ma wspólnego piekarnia z załatwianiem pilnych/naglących tematów. Jedyne co mi przychodzi do głowy to szybka obsługa w piekarni – człowiek wchodzi, kupuje chleb i opuszcza lokal, wszystko trwa parę chwil.Fraza To nie piekarnia używana jest w sytuacjach, w których chcemy komuś dać do zrozumienia, że nie musimy (nie możemy) działać bardzo szybko. Powstała ona w wyniku obserwacji pracy piekarza – musi on zdążyć wyjąć chleb z pieca, zanim ten się przypali.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski