W drodze do ogrodu czekał na mnie list

W drodze do ogrodu czekał na mnie list
8.06.2020
8.06.2020
Szanowni Państwo,
zwracam się z prośbą o wyjaśnienie, czy prawidłowa jest konstrukcja zdania: W drodze do ogrodu czekał na mnie list od ciebie. Sens wypowiedzi miał być taki, że w momencie gdy adresat listu wychodził z mieszkania z myślą o spacerze po ogrodzie, zauważył w skrzynce list od nadawcy. Konstrukcja zdania w cudzysłowie przypomina błąd w stylu Idąc do szkoły, padał deszcz, ale nie mam pewności, czy tu też zachodzi analogia z dwoma różnymi podmiotami.
Z góry dziękuję za pomoc.
Szanowna Pani,
zdanie W drodze do ogrodu czekał na mnie list przypomina raczej konstrukcje typu Z powodu choroby kiosk nieczynny, Po wyjeździe na urlop mieszkanie zostało okradzione czy W trzeciej godzinie wędkowania leszcze stały się ostrożniejsze, a także dawny slogan reklamowy: Szczęście może się do ciebie uśmiechnąć podczas mycia zębów (część przykładów pochodzi z publikacji Formy i normy, czyli poprawna polszczyzna w praktyce pod red. K. Kłosińskiej, Warszawa, PWN, 2014). Występują w nich konstrukcje wskazujące na czyjś stan (choroba) lub czynność (wyjazd, wędkowanie, mycie oraz droga ‘przebywanie odległości’). Jeśli nie są one określone nazwą odnoszącą się do wykonawcy czynności lub nosiciela stanu (choroba personelu, wyjazd lokatorów itd.), to łączymy je logicznie z podmiotem zdania (kiosk, mieszkanie, leszcze, szczęście, list). Ma więc Pani rację – zdanie W drodze do ogrodu czekał na mnie list mówi o tym, że list szedł do ogrodu…
Z pozdrowieniami
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego