Wstyd nie odmieniać nazwisk…
7.02.2019
7.02.2019
Kiedy w pracy mówię o konieczności odmieniania nazwisk w pismach, napotykam na zdecydowany opór współpracowników. Zdecydowana większość uważa, że „wymyślam głupoty” oraz że bardziej urzędowo (!) jest, gdy nazwisko pozostaje nieodmienione. Dlatego proszę o podpowiedź, po jaką publikację z tego zakresu powinnam sięgnąć, żeby zwiększyć swoją wiarygodność i umieć odpowiedzieć na wszystkie podchwytliwe pytania typu „A jak odmienisz takie-i-takie nazwisko”. Nazwiska trzeba odmieniać! Powtórzę za śp. prof. Ireną Bajerową: „Wstyd nie odmieniać nazwisk!”. Zdecydowana większość nazwisk używanych w Polsce (a także duża część nazwisk noszonych przez nie-Polaków) daje się włączyć do polskiego systemu gramatycznego – nie ma więc powodów, by ich nie odmieniać.
Najbardziej dostępną (bo zamieszczoną w internecie) publikacją zawierającą zasady deklinacji nazwisk jest rozdział IX Wielkiego słownika ortograficznego PWN pod red. E. Polańskiego (https://sjp.pwn.pl/zasady/IX-Pisownia-nazw-wlasnych;629595.html). Z wydawnictw drukowanych mogę polecić Nowy słownik poprawnej polszczyzny pod red. A. Markowskiego (PWN, Warszawa, 1999) oraz (nieskromnie) zbiór ćwiczeń z rozbudowanym kluczem pt. Formy i normy, czyli poprawna polszczyzna w praktyce pod red. K. Kłosińskiej (PWN, Warszawa, 2016).
Najbardziej dostępną (bo zamieszczoną w internecie) publikacją zawierającą zasady deklinacji nazwisk jest rozdział IX Wielkiego słownika ortograficznego PWN pod red. E. Polańskiego (https://sjp.pwn.pl/zasady/IX-Pisownia-nazw-wlasnych;629595.html). Z wydawnictw drukowanych mogę polecić Nowy słownik poprawnej polszczyzny pod red. A. Markowskiego (PWN, Warszawa, 1999) oraz (nieskromnie) zbiór ćwiczeń z rozbudowanym kluczem pt. Formy i normy, czyli poprawna polszczyzna w praktyce pod red. K. Kłosińskiej (PWN, Warszawa, 2016).
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski