Wyrazy sejm, ministerstwo, uniwersytet jako apelatywy

Wyrazy sejm, ministerstwo, uniwersytet jako apelatywy
21.11.2017
21.11.2017
Szanowni Państwo,
czy w zdaniach typu Demonstracja dotarła pod Sejm, Spotkajmy się pod Ministerstwem [w domyśle konkretnym] wyrazy sejm i ministerstwo powinny być pisane wielką literą na mocy reguły [84] (chodzi przecież o gmach Sejmu i gmach Ministerstwa), czy może małą na podstawie [113]? Podane tam przykłady budzą wątpliwość. Np. księgarnia na uniwersytecie to zapewne księgarnia na terenie konkretnego uniwersytetu, a nie „jakiegoś”.

Z wyrazami szacunku
Czytelnik
W przytoczonych zdaniach należy potraktować wyrazy sejm, ministerstwo, uniwersytet jako apelatywy. Nie przywołujemy przecież pełnych nazw Sejm RP (np. VIII kadencji), Ministerstwo (np. Kultury i Dziedzictwa Narodowego) czy Uniwersytet (np. Warszawski). Napiszemy zatem: demonstracja dotarła pod sejm, spotkajmy się pod ministerstwem czy kupiłam tę książkę w księgarni na uniwersytecie.
Maciej Malinowski, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego