acerola
jeden ze słowników (prawdopodobnie jedyny, który w ogóle podaje formę dopełniacza l. mn.) każe w rozmowie o pewnych egzotycznych owocach posługiwać się formą aceról. Co Państwo sądzą o postąpieniu w ten sposób ze słowem wyraźnie obcym, w Polsce używanym chyba dość krótko i niezbyt często?
4.04.2012
4.04.2012
Szanowni Państwo,jeden ze słowników (prawdopodobnie jedyny, który w ogóle podaje formę dopełniacza l. mn.) każe w rozmowie o pewnych egzotycznych owocach posługiwać się formą aceról. Co Państwo sądzą o postąpieniu w ten sposób ze słowem wyraźnie obcym, w Polsce używanym chyba dość krótko i niezbyt często?
Dłuższą chwilę trwało, zanim odtworzyłem mianownik lp. acerola. Najbliższe przykłady, jak aureola, banderola, parabola czy wakuola, mają D. lm. na -ol lub -oli, dlatego myślę, że właściwsza byłaby forma acerol lub aceroli.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski