ani…, ani…

ani…, ani…
28.12.2012
28.12.2012
„Nie pamięta ani jak wstał, czy już jadł i jak się ubrał” – to zdanie z zapowiedzianych na przyszły rok Xiąg Jakubowych Olgi Tokarczuk. Brakuje mi w nim przecinka, ale mam kłopot: czy powinien on stać przed czy po ani?
Mnie brakuje powtórzonego spójnika ani, całe zdanie widziałbym w takiej postaci: „Nie pamięta ani jak wstał, ani czy już jadł i jak się ubrał”. W konstrukcji ani…, ani… drugie ani poprzedzamy przecinkiem.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego