bon moty

bon moty
27.02.2007
27.02.2007
Kilka razy spotykałem w polskich artykułach francuską frazę bon mot (w znaczeniu 'zręczne powiedzenie'), ale odmienioną, z zastosowaniem polskiej fleksji: „(…) nikt nie rzuca już bon motami z Gombrowicza (…)”. Moje pytanie brzmi: czy można tak odmieniać obcojęzyczne frazy i jeśli tak, to jak takie coś przeczytać? Samo bon mot przeczytałbym z francuska [bą mo], ale bon motami – [bą motami]? [bą mo'ami]? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Nie wszystkie frazy obcojęzyczne się odmieniają, tak jak nie wszystkie wyrazy obce podlegają odmianie. Jeśli już jednak jakiś wyraz lub jakaś fraza zapożyczona zaczyna się odmieniać, to jej wymowa musi pozostawać w zgodzie z jej odmianą. W szczegolności francuskie wyrazy akcentowane na ostatniej sylabie zachowują ten akcent w formach bezkońcówkowych (w wypadku bon motu jest to mianownik i biernik lp), podczas gdy przed końcówką akcent przesuwa się na przedostatnią sylabę, a wymowa się częściowo polonizuje: [bą motu], [bą mocie] itd. Rzecz można by zakończyć w stylu ulubionym przez autorów dyktand konkursowych: „Z zapałem powtarzali bon moty tego bon vivanta, uważając to za element bon tonu”.
Mirosław Bańko, PWN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego