boolowski

boolowski
25.07.2002
25.07.2002
Jaka powinna być pisownia przymiotnika utworzonego od nazwiska Boole? Boolowski, bulowski, a może jeszcze inaczej? Czy lepiej mówić o sygnałach Boole’a, czy o sygnałach … (no właśnie, jakich?)
Anna Mazik
Słowniki ortograficzne nie wypowiadają się jednoznacznie o takich przypadkach, prawdopodobnie dlatego, że bardzo rzadko tworzymy wyrazy pochodne od obcych nazw własnych zakończonych na niewymawiane -e. W związku z tym w praktyce językowej występują obocznie formy takie, jak: Boole’owski, Booleowski, Boolowski, Bulowski, Booleański. Zapis wielką literą oznacza, iż są to przymiotniki dzierżawcze (odpowiadają na pytanie „czyj?”).
Dążąc do rozstrzygnęcia tego problemu, nie możemy zlekceważyć faktu, że znane są reguły zapisu form fleksyjnych tego typu: końcówki gramatyczne po takich nazwach własnych zapisujemy po apostrofie, np. algebra Boole’a, wiersze Baudelaire’a; a skoro słowotwórstwo i odmiana stanowią działy morfologii języka, możemy reguły ortograficzne dotyczące fleksji przenieść na słowotwórstwo. W związku z tym za optymalną należałoby uznać formę Boole’owski.
Wybór pomiędzy wyrażeniami sygnały Boole’a a sygnały Boole’owskie ma charakter czysto stylistyczny, gdyż obydwa są poprawne.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego