chyba na pewno
Czym jest chyba na pewno? Czy to błąd językowy, czy raczej eufemizm, frazeologizm, ewentualnie oksymoron?
W Korpusie Języka Polskiego PWN zwrot ten jest używany dość często, nie tylko w partiach dialogowych powieści i nie tylko w tekstach autentycznie mówionych, ale także np. w publicystyce i esejach historycznych. Na przykład w Polsce Jagiellonów Pawła Jasienicy czytamy: „Ten domysł to chyba na pewno złośliwość”. Można by to zdanie skrócić, modulując stopień pewności wyrażanego w nim sądu: „Ten domysł to chyba złośliwość” albo „Ten domysł to na pewno złośliwość”. Myślę, że tekst Jasienicy by na tym zyskał.
Ponieważ słowem chyba zwykle poprzedzamy składnik, do którego to słowo się odnosi, członem nadrzędnym w wyrażeniu chyba na pewno jest na pewno, a chyba modyfikuje jego treść. Zamiast powiedzieć, że coś na pewno się zdarzy, mówimy, że zdarzy się chyba na pewno. Stąd już tylko krok do zapewnień, że coś się zdarzy na pewno na pewno. Wydaje mi się, że od takich zapewnień pewności wcale nie przybywa, a zwykłemu „Pada deszcz” można wierzyć bardziej (jeśli zasadne jest, że mówiący te słowa nie kłamie, nie myli się i nie żartuje) niż na pozór pewniejszemu „Na pewno pada deszcz”.