corgi – odmieniać czy nie odmieniać
Wśród hodowców rasy welsh corgi cardigan/pembroke jest odwieczny spór w jaki sposób i czy w ogóle powinniśmy odmieniać słowo corgi przez przypadki?
Sugerowałbym następujące rozwiązanie normatywne. W normie wzorcowej, którą posługujemy się we wszelkich oficjalnych tekstach i wystąpieniach, przywołany w pytaniu rzeczownik pozostawiałbym – jak większość zapożyczeń leksykalnych zakończonych na -i – w formie podstawowej (nieodmiennej). Z kolei w tekstach i wypowiedziach o charakterze nieoficjalnym, do których odnosi się norma użytkowa (potoczna), moglibyśmy odmieniać ten rzeczownik w liczbie pojedynczej według wzorca przymiotnikowego (w liczbie mnogiej pozostawałby on nadal nieodmienny), a więc:
M. corgi
D. corgiego
C. corgiemu
B. corgi
N. corgim
Ms. corgim
W. corgi
Por.:
Jeśli nie chwali się corgiego i nie docenia się jego starań, szybko straci motywację i zacznie zachowywać się w sposób niekoniecznie przez opiekuna pożądany.
Kontakt corgiego z dzieckiem warto nadzorować.
Opowiedział mi, jak wygląda jego życie z 3-letnim corgim, który wabi się Chlebek.
W ostatnią sobotę w Bangor pod domem Kinga odbył się halloweenowy zjazd właścicieli psów rasy corgi. Niestety spotkanie odbyło się bez udziału Kinga i Molly, ale z domu wyszedł Joe Hill ze swoim corgim o imieniu McMurtry, by – jak powiedział – „wraz ze swym corgim odwiedzić inne corgi”.