czarnosecinny

czarnosecinny
27.10.2005
27.10.2005
Co to znaczy, że coś jest czarnosecinne? Często słyszę ostatnio to słowo, ale nigdzie nie mogę znaleźć jego znaczenia.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Zacznijmy od tego, że czarna sotnia (ros. czornaja sotnia) to nazwa nadawana od 1905 r. w Rosji bojówkom policyjnym, a potem skrajnie reakcyjnym, monarchistycznym organizacjom, które tworzone były przez policję z drobnego kupiectwa, rzemieślników i lumpenproletariatu do walki z ruchem rewolucyjnym i nie stroniły od zamieszek na tle rasowym i narodowościowym. Sotnia to oddział, zwykle kozacki, składający z mniej więcej 100 osób, dosłownie słowo to znaczy 'setka'.
Czarna sotnia stała się zatem synonimem czarnej, więc często klerykalnej reakcji, także w Polsce. M. Edelman tak kiedyś wspominał przedwojenną Warszawę:
Zresztą Kościół w Polsce przed wojną to była czarna sotnia. Te wszystkie wielkie hece antyżydowskie i antyukraińskie zaczynały się właśnie z kościołów. W Warszawie ksiądz Trzeciak miał na placu Teatralnym swój kościół i stamtąd zaczynały się wszystkie pogromy: «Nie kupuj u Żyda», «Bij Żyda» i tak dalej (zob.).

Czarnoseciniec to skrajny prawicowiec, reakcjonista, czyli wróg postępu, łączący religię z nacjonalizmem i z tej ideologii czerpiący zachętę do agresji.
W Polsce mianem czarnosecinnych określa się poglądy i zachowania agresywne, antysemickie, szowinistyczne, zacietrzewione. Słowo to, silnie piętnujące, ma jednak swoisty urok, podobnie jak oszołom, ciemnogród czy chucpa (hucpa), i chętnie jest używane w dyskusjach, polemikach i awanturach politycznych. Oto trzy cytaty znalezione w Korpusie Języka Polskiego PWN, dwa przedwojenne i jeden współczesny:
W tym duchu oskarżał też Robotnik następnego dnia: Nie nawoływaliście jawnie do morderstwa Narutowicza, ale rzucaliście hasła, które musiały do mordu doprowadzić. W tej tragicznej sprawie obnażyliście tragicznie swą duszę. Spowodowaliście czyn, którego nie znały dotąd dzieje Polski, skrytobójstwo głowy państwa w Rzeczypospolitej wolnej i praworządnej. Ciemna, niekulturalna, półdzika w swych obyczajach szlachta polska nie uczyniła nigdy rzeczy tak ohydnej, na jaką zdobyli się w XX wieku ludzie, zarażeni czarnoseciństwem (S. Milewski, Ciemne sprawy międzywojnia, 2002).
Ucisk ten doszedł do szczytu za rządów Mikołaja, który był jawnym antysemitą i otwarcie protegował organizacje czarnosecinne, urządzające krwawe pogromy żydowskie (Przegląd Współczesny, 1927).
Otóż polski komunizm dwukrotnie próbował zakorzenić się w społecznej świadomości. Pierwszy raz w roku 1956, kiedy odwoływał się do haseł demokratycznych i niepodległościowych. Drugi raz w roku 1968, kiedy sięgnął po hasła nacjonalistyczne, antysemickie i czarnosecinne (A. Michnik, J. Tischner, J. Żakowski, Między Panem a Plebanem, 1995).

Z najlepszymi, apolitycznymi pozdrowieniami
Artur Czesak, IJP PAN, Kraków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego