daty dostępu do dokumentów elektronicznych
w jaki sposób oznaczyć w bibliografii datę dostępu do pliku typu PDF w przypadku, gdy tych dat jest kilka, tzn. z materiału korzystano w różnych dniach (ale plik był ten sam). Czy w bibliografii należy wymieniać całe źródło wielokrotnie? A może podać zakres dat? A może w bibliografii w ogóle nie podawać dat dostępu, a robić to tylko w przypisach?
Dziękuję i pozdrawiam
10.10.2014
10.10.2014
Dzień dobry, w jaki sposób oznaczyć w bibliografii datę dostępu do pliku typu PDF w przypadku, gdy tych dat jest kilka, tzn. z materiału korzystano w różnych dniach (ale plik był ten sam). Czy w bibliografii należy wymieniać całe źródło wielokrotnie? A może podać zakres dat? A może w bibliografii w ogóle nie podawać dat dostępu, a robić to tylko w przypisach?
Dziękuję i pozdrawiam
Normy bibliograficzne dotyczące publikacji elektronicznych są nadal in statu nascendi.
Powołując się na publikację zapisaną w formacie PDF, musimy pamiętać, że PDF to tylko rodzaj pliku komputerowego, który może zawierać różnego typu dokumenty piśmiennicze. Ważne jest zatem nie to, jaki format ma dany plik, a to, jaki typ dokumentu zawiera. Wiąże się to bezpośrednio ze sprawą daty publikacji, daty ostatniej jej aktualizacji oraz daty dostępu do niej. Jeśli PDF zawiera np. skan wydrukowanej książki, która w obecnej swojej formie jest utworem zamkniętym i nie może ulec zmianie, data dostępu odgrywa mniejszą rolę (istotna jest data wydania). Jeśli natomiast mamy do czynienie z zapisywanym jako PDF dokumentem, który stale ulega modyfikacjom (np. dane finansowe), to data aktualizacji i data dostępu odgrywają wówczas wręcz niebagatelną rolę.
Nie wiemy, jaki typ dokumentu ma Pan na myśli. Na pewno jednak nie popełnimy błędu, gdy: a) w przypisach będziemy podawali datę faktycznego dostępu do publikacji (tak więc przy kolejnych powołaniach pojawią się inne daty); b) w bibliografii załącznikowej podamy zakres dat korzystania z powoływanej publikacji.
Powołując się na publikację zapisaną w formacie PDF, musimy pamiętać, że PDF to tylko rodzaj pliku komputerowego, który może zawierać różnego typu dokumenty piśmiennicze. Ważne jest zatem nie to, jaki format ma dany plik, a to, jaki typ dokumentu zawiera. Wiąże się to bezpośrednio ze sprawą daty publikacji, daty ostatniej jej aktualizacji oraz daty dostępu do niej. Jeśli PDF zawiera np. skan wydrukowanej książki, która w obecnej swojej formie jest utworem zamkniętym i nie może ulec zmianie, data dostępu odgrywa mniejszą rolę (istotna jest data wydania). Jeśli natomiast mamy do czynienie z zapisywanym jako PDF dokumentem, który stale ulega modyfikacjom (np. dane finansowe), to data aktualizacji i data dostępu odgrywają wówczas wręcz niebagatelną rolę.
Nie wiemy, jaki typ dokumentu ma Pan na myśli. Na pewno jednak nie popełnimy błędu, gdy: a) w przypisach będziemy podawali datę faktycznego dostępu do publikacji (tak więc przy kolejnych powołaniach pojawią się inne daty); b) w bibliografii załącznikowej podamy zakres dat korzystania z powoływanej publikacji.
Adam Wolański
