gnida dworska

gnida dworska
31.03.2010
31.03.2010
Szanowni Państwo!
Zastanawia mnie określenie, czy może raczej wyzwisko, gnida dworska. Gnidę jeszcze rozumiem, ale czemu ona ma być dworska?
Z poważaniem – Karoń
Być może pobrzmiewa w tym epitecie negatywny stosunek do „panów”, jaki niektóre osoby mogły wynieść z okresu PRL. A może trop jest starszy i prowadzi do wszy nękających dawną arystokrajcę, która broniła się przed nimi na różne sposoby, np. nosząc we włosach buteleczki napełnione krwią zwierzęcą, aby wszy, zwabione do nich, znalazły się w pułapce. Owady te nie są szczególnie wybredne i nie gustują tylko w błękitnej krwi, ale zabiegi higieniczne plebsu, czyli zwyczajne iskanie się, były mniej efektowne. Oczywiście są to tylko domysły, a prawdziwa geneza wszy dworskiej może być zupelnie inna. Frazeologia – gdy idzie o pochodzenie należących do niej jednostek języka – jest pełna tajemnic.
Mirosław Bańko, PWN
zgłoś uwagę

Znaleziono w książkach Grupy PWN

Trwa wyszukiwanie...  
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego