imiona bułgarskie

imiona bułgarskie
6.01.2003
6.01.2003
Zauważyłam, że bułgaryści częstokroć nie odmieniają męskich imion bułgarskich zakończonych na -o (jak Christo, Genczo, Kolio) oraz -i (jak Hadżi, Zachari, Georgi). Podobnie jak zresztą dziennikarze. Czy reguła dotycząca odmiany nazw obcych w tym wypadku nie obowiązuje? (Być może na przeszkodzie stoi uzus).
Istotnie, wyraźna jest we współczesnym języku polskim tendencja do nieodmieniania imion obcych, zwłaszcza zakończonych na -o. Jako przyczynę najczęściej chyba podaje się, iż formy odmienione mogą być identyczne z formami innych (a podobnych) imion, co utrudnia ustalenie postaci mianownika, np. narzędnikowa konstrukcja z Romanem mogła powstać od Roman lub Romano, konstrukcja z Markiem może pochodzić od Marek, Mark, Marc, Marco. Zwyczaj językowy w tym zakresie nie jest dość wyraźnie ukształtowany, toteż odwoływanie się do niego nie stanowi silnego argumentu.
Trzeba jednak powiedzieć, że nie może to być argument przesądzający sprawę, ponieważ identyczność form odmiany (tzw. synkretyczność form fleksyjnych) jest pospolitym zjawiskiem w języku polskim, toteż na podstawie takiej argumentacji moglibyśmy uzasadnić nieodmienność wielu wyrazów. Powyższemu argumentowi należy przeciwstawić następujący – mocniejszy, moim zdaniem: język polski jest językiem fleksyjnym, toteż jeśli umiemy ustalić wzorzec odmiany dla danego wyrazu, powinniśmy go odmieniać. W związku z tym imiona obce zakończone na -o oraz -i odmieniamy, zwłaszcza gdy są słowiańskie. Imiona Christo, Genczo, Kolio zgodnie z rzeczownikowym wzorcem odmiany, tzn. nie ma/ nie widzę Christa, Gencza, Kolia itd., imiona Hadżi, Zachari, Georgi – według wzorca przymiotnikowego, a więc: nie ma/ nie widzę Hadżiego, Zachariego, Georgiego.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego