jeszcze o pisowni nazw jednoosobowych urzędów

jeszcze o pisowni nazw jednoosobowych urzędów
19.04.2001
19.04.2001
Nie przekonuje mnie Państwa odpowiedź na pytanie o zasady pisowni wielką czy małą literą wyrazów: dyrektor, prezes, starosta, prezydent, premier itp.
Cytuję: „Wyrazy te piszemy wielką literą, gdy oznaczają jednoosobowy urząd, np. Akty prawne Prezydenta dla swojej ważności wymagają kontrasygnaty Prezesa Rady Ministrów”.
Zdanie to jest przekształconym przykładem, podanym w Nowym słowniku ortograficznym PWN, do którego zresztą autor odpowiedzi się odwołuje, a mianowicie: …akceptuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej; … zatwierdza Prezes Rady Ministrów.
Jednak w przykładzie słownikowym występuje pełna nazwa urzędu: Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, natomiast w Państwa odpowiedzi – tylko słowo Prezydent. Co wobec tego z zawartym w słowniku stwierdzeniem: „…pod warunkiem, że nazwa taka (…) występuje w pełnym brzmieniu”. Par. [85]
Danka
Podany przez nas przykład nie jest modyfikacją przykładu z Nowego słownika ortograficznego, lecz cytatem z Małej Konstytucji, art. 46. Jak widać, nazwa pisana wielką literą nie musi występować w pełnym brzmieniu, musi natomiast odnosić się do urzędu, a nie do osoby.
Mirosław Bańko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego