kobietki i Panowie
zwracam się z uprzejmą prośbą o poradę. Czy w e-mailu, oficjalnym, wysłanym do wszystkich pracowników, można zastosować zwrot: kobietki i Panowie? Jest jeden Pan, na wyższym stanowisku, który w ten sposób się wypowiada. Bardzo mnie to irytuje, lecz nie mogę znaleźć wytłumaczenia językowego, dlaczego odbieram określenie kobietki tak negatywnie? Państwa podpowiedź pomogłaby mi w zwalczeniu niekulturalnego zachowania.
Z poważaniem
Elżbieta Mazur
16.03.2013
16.03.2013
Szanowni Państwo, zwracam się z uprzejmą prośbą o poradę. Czy w e-mailu, oficjalnym, wysłanym do wszystkich pracowników, można zastosować zwrot: kobietki i Panowie? Jest jeden Pan, na wyższym stanowisku, który w ten sposób się wypowiada. Bardzo mnie to irytuje, lecz nie mogę znaleźć wytłumaczenia językowego, dlaczego odbieram określenie kobietki tak negatywnie? Państwa podpowiedź pomogłaby mi w zwalczeniu niekulturalnego zachowania.
Z poważaniem
Elżbieta Mazur
Lekceważący wydźwięk słowa kobietki wynika z jego budowy: zdrabniające -k- odbiera kobietom powagę, należną im w bądź co bądź oficjalnym liście. Szokujące jest nie tylko użycie takiej formy w oficjalnej korespondencji, ale też jej zestawienie z oficjalną formą Panowie i zapisywanie pierwszej małą literą, a drugiej dużą.
Za mało wiem o sytuacji w Pani miejscu pracy, aby doradzać, jak sobie poradzić z problemem. Może na początek wystarczy zwykła rozmowa z tym „jednym Panem” – uświadomienie mu, dlaczego ta forma jest poniżająca, dlaczego wcale nie jest dowcipna i dlaczego powinien zaniechać jej stosowania.
Za mało wiem o sytuacji w Pani miejscu pracy, aby doradzać, jak sobie poradzić z problemem. Może na początek wystarczy zwykła rozmowa z tym „jednym Panem” – uświadomienie mu, dlaczego ta forma jest poniżająca, dlaczego wcale nie jest dowcipna i dlaczego powinien zaniechać jej stosowania.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
