kryterium autorytetu kulturalnego

kryterium autorytetu kulturalnego
21.09.2013
21.09.2013
Zdarzało się, że na łamach Poradni broniono jakiejś formy nie występującej w słownikach tym, że używali jej pisarze (Tybr, zdejm). Czy da się w ten sposób obronić dopełniacz l.mn. wzgórzy (Orzeszkowa, Lenartowicz, Przerwa-Tetmajer, Schulz)?
Przykłady wydają mi się znajome, jest prawdopodobne, że sam broniłem dwóch form wymienionych na początku. Wątpię jednak, abym bronił ich tylko na tej podstawie, że wystąpiły w dziełach uznanych autorów. Tzw. kryterium autorytetu kulturalnego można stosować tylko pomocniczo, zwykle na poparcie wniosku wynikającego z analizy frekwencji użyć. Jeśli jakaś forma jest dostatecznie częsta w różnych odmianach polszczyzny, to w zasadzie wystarczy, aby ją aprobować. Ponieważ jednak wiele osób myśli wciąż jak językoznawcy w XIX i pierwszej połowie XX wieku – mianowicie, że język wzorowy to język wybitnych pisarzy – można dane frekwencyjne poprzeć paroma cytatami z literatury pięknej. To zwykle pomaga przekonać nie przekonanych.
Co do wzgórzy to musi Pan sam sprawdzić, jaki jest status tej formy. Przesłanki oceny już przedstawiłem, a poszukiwanie odpowiedzi w korpusie językowym to sama przyjemność. System gramatyczny polszczyzny formy wzgórzy nie wyklucza, por. podwórzepodwórzy.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego