liczba pojedyncza w użyciu zbiorowym
Jakiś czas temu głośno było o „przetargu na samolot wielozadaniowy”. Wojskowość to dziedzina najdoskonalej mi obca, dlatego długo zastanawiałem się, po co tyle hałasu, skoro kupuje sie jeden samolot…? Dopiero później dowiedziałem się, że „tego samolotu” kupujemy więcej… Czy wyrażenie „przetarg na samolot” jest poprawne? Tzn. czy można w tym wypadku używać słowa samolot w znaczeniu zbiorowym?
Michał Meisnerowski
18.02.2004
18.02.2004
Szanowni Państwo! Jakiś czas temu głośno było o „przetargu na samolot wielozadaniowy”. Wojskowość to dziedzina najdoskonalej mi obca, dlatego długo zastanawiałem się, po co tyle hałasu, skoro kupuje sie jeden samolot…? Dopiero później dowiedziałem się, że „tego samolotu” kupujemy więcej… Czy wyrażenie „przetarg na samolot” jest poprawne? Tzn. czy można w tym wypadku używać słowa samolot w znaczeniu zbiorowym?
Michał Meisnerowski
Użycie liczby pojedynczej rzeczowników w znaczeniu zbiorowym jest charaktersytyczne dla stylu naukowego i urzędowego. W pewnych kontekstach razi (np. gdy ktoś mówi, że sprzedaje karpia, a ma na myśli swoje stoisko rybne), w innych nie albo przynajmniej nie tak bardzo (np. gdy mowa o hodowli karpia). Cytowany przez Pana fragment pochodzi ze stylu oficjalnego i mnie osobiście nie wydaje się rażący. Tym bardziej, że słowo samolot oznacza tu model samolotu, a wynikiem przetargu miał być wybór tylko jednego modelu.
Mirosław Bańko
