linguanalia

linguanalia
23.05.2002
23.05.2002
Dzień dobry!
Ostatnio organizowałem konkurs językowy, który nazwano (wg mnie bardzo trafnie) LINGUANALIA. Chciałbym się zapytać o:
1. wymowę – moim zdaniem powinny być dopuszczone dwa sposoby wymawiania [linguanalia] (ze spolszczoną fonetyką) i [lingwanalia] (z zachowaniem łacińskiej fonetyki), podobnie jak to jest ze słownymi zapożyczeniami z języka francuskiego: pointa zachowuje w języku polskim oryginalną fonetykę, natomiast hossa – nie zachowuje typowego dla języka francuskiego niemego h. Wnioskuję wobec tego, że nie ma twardego paradygmatu przy przejmowaniu fonetyki zapożyczonych wyrazów;
2. odmianę w dopełniaczu: Linguanalii czy Linguanaliów?
3. czy to prawda, że powyższe zdania powinienem zacząć po liczbach porządkowych od wielkiej litery, mimo że występują po średnikach i dwukropku?;
4. czy można coś więcej powiedzieć o cząstce -alia (Linguanalia).
Dziekuję za pomoc. Wiesław Majos
Gratulując pomysłu i udanej nazwy, chcielibyśmy jednak opowiedzieć się zdecydowanie za wymową łacińską, a nie angielską, a więc [lingwanalia]. Cząstka -alia – dziś częsta w wielu neologizmach oznaczających zawody lub inne imprezy (np. medykalia 'impreza organizowana przez studentów medycyny') – jest bowiem genetycznie związana z łaciną, por. łacińskie wyrazy bacchanalia, Saturnalia. Iuvenalia i in.
Końcówką dopełniacza liczby mnogiej powinno być -ów, a zatem Linguanaliów – jak bachanaliów.
Jeśli chodzi o kompozycję listu, to na Pana miejscu poszczególne punkty otwieralibyśmy wielką literą, a zamykali kropką. Wprawdzie lista punktów następuje po dwukropku, ale okoliczność ta nie przeszkadza, tzn. tekst po dwukropku nie musi zaczynać się małą literą, jeśli jest długi lub samodzielny (por. choćby cytat będący pełnym zdaniem lub ciągiem zdań).
Mirosław Bańko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego