mało wiele

mało wiele
4.02.2013
4.02.2013
W opowieści Marka Bieńczyka Nussi i coś więcej (2012) trzykrotnie padają słowa: „Nie minęło dużo wiele” (= Nie minęło dużo czasu). Przyznam, że nigdy wcześniej się z tym zwrotem nie spotkałem. Czy jest on znany polszczyźnie ogólnej? A przy okazji – czy między dużo a wiele nie powinniśmy postawić przecinka?
Bardziej znane jest mało wiele, por. w NKJP: „Pochodzili mało wiele [= trochę] i rozstali się” (Ewa Nowacka, As w rękawie), „Mało wiele [= niewiele brakowało], a blacharz z lakiernikiem znów by mieli robotę” (Piotr Siemion, Finimondo: komedia romantyczna). W słowniku Doroszewskiego zwrot ten określono jako przestarzały, a jego starszy wariant: mało niewiele, dziś już nieużywany – jako dawny. Na dużo wiele nie znalazłem przykładów, nie ma ich też wymieniony słownik (chyba że pod innymi hasłami, ale tego nie sposób sprawdzić, gdy brak wersji cyfrowej). Przecinek w żadnym z wymienionych zwrotów nie jest potrzebny.
Pamięć podpowiadała mi, że coś podobnego znajdziemy w wierszach dla dzieci Brzechwy, i rzeczywiście: „Przyszła sobota. «W niedzielę/ Odpocznę wpierw mało-wiele»” (Michałek) i „Zyskał wiele-mało,/ Dobrze mu się działo” (Stryjek). Interpunkcja Brzechwy wskazuje na leksykalizację wymienionych zwrotów i każe szukać ich dalszych wariantów, tym razem w pisowni łącznej. Wysiłek zostaje nagrodzony: w słowniku Doroszewskiego, a także w NKJP znajdziemy przykłady na małowiele. I ten zwrot słownik określa jako przestarzały. Natomiast wiele-mało wydaje się doraźną modyfikacją, użytą przez poetę dla rymu.
Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego