małpionosek fidżyjski na skwerze J. Turaszwilego
6.02.2020
6.02.2020
Jeden z krakowskich skwerów ma nazwę Jerzego Turaszwiliego (zob. http://www.krakow.pl/modules/fotogal/gallery/index.php/Maj-2018/Ods-oni-cie-tablicy-z-nazw-Skwer-Jerzego-Turaszwiliego/DSC_1252-copy ), a w „Polskim nazewnictwie ssaków świata” jest małpionosek fidżijski. Zgodnie z zasadami powinno być Turaszwilego, a słownik podaje tylko formę fidżyjski. Jak zatem pisać o małpionosku na skwerze – powielając błędy dawców oficjalnych/naukowych nazw czy poprawiając je?Ocenę normatywną obu przywołanych form wyrazowych należy niuansować. Forma Turaszwiliego jest ewidentnym pogwałceniem reguł zapisu odmiany. W nazwiskach pochodzenia gruzińskiego zakończonych w wymowie na -li opuszczamy niewymawianą literę -i przed końcówkami -ego, -emu. Tymczasem forma fidżijski, której nie znajdziemy w wydawnictwach normatywnych, jest powszechna w uzusie – w różnych odmianach języka, stylach funkcjonalnych i gatunkach tekstów. Spełniałaby zatem uzualne kryterium poprawności językowej. Nie można wykluczyć, że z czasem pojawi się jako forma oboczna wraz z fidżyjski.
Adam Wolański