mieszkańcy Caracas

mieszkańcy Caracas
22.10.2003
22.10.2003
Znalazłem kolejną (po ałmatce / ałmaatce) rozbieżność pomiędzy Nowym słownikiem ortograficznym PWN pod red. E. Polanskiego a Słownikiem nazw własnych Jana Grzeni. Tym razem chodzi o wyraz karakasczyk / karakaszczyk. Jak jest tym razem?
Przy okazji chciałem skomentować tamtą odpowiedź: jeśli źródło podaje tylko jedną pisownię, nie wspominając ani słowem o oboczności, to czytelnik przyjmuje, że jest to jedyny wariant albo przynajmniej zalecany. Jeśli formy są mniej więcej równoważne, to powinno się wymienić obydwie, a jeśli jedna ma nad druga wyraźna przewagę, to w obu słownikach powinno być tak samo. Oczekiwałbym od tak autorytatywnych źródeł jak pewuenowskie wydawnictwa, by nie stawiały mnie w obliczu takich rozterek.
Mieszkańcy Caracas nie mają w polszczyźnie ustalonej nazwy, ponieważ bardzo rzadko występuje ona w polskich tekstach (w tekstach elektronicznych będących w zasięgu wyszukiwarki Google nie ma ani karakaszczyka, ani karakasczyka). W związku z tym trudno ustalić hierarchię. Nie zmienia to faktu, że możemy oczekiwać od autorów słowników odpowiedzi na pytania, które dopiero zadamy. Autorzy Nowego słownika ortograficznego PWN pod red. E. Polańskiego odpowiedzieli, powtarzając za Słownikiem ortograficznym pod red. M. Szymczaka, iż mieszkańcy Caracas to karakaszczycy. W moim Słowniku nazw własnych proponuję formę karakasczycy, ponieważ zakończenie -szczyk brzmi niefortunnie. Jedyny problem polega na tym, czy s na końcu podstawy słowotwórczej powinno wymieniać się na sz; otóż nie musi, w związku z czym uznałem, że karakasczyk to forma lepsza, bliższa żeńskiej formy karakaska (choć kto wie, czy nie lepiej byłoby mówić o karakasyjczykach).
Nazwy mieszkańców charakteryzują się co najmniej dwiema osobliwymi cechami. Po pierwsze, wyjątkowo dużą liczbą wariantów, np. od nazwy Poznań można w zgodzie z regułami polszczyzny utworzyć trzy jednowyrazowe nazwy mieszkańca, i jedną dwuwyrazową, a przecież mamy tu oparcie w zwyczaju językowym, co ułatwia wybór. W przypadku Caracas mogłoby też od biedy być caracaszczyk, caracasczyk i caracasyjczyk (proszę zwrócić uwagę, że takich form jednak nie zaproponowano). Po drugie, nazwy te mają często charakter potencjalny, a wynika to stąd, że Polacy zwykle nie wiedzą, jak takie nazwy utworzyć. W związku z tym ukazywały się już publikacje podające informacje o odmianie nazw geograficznych i wyrazach od nich pochodzących, a do tych publikacji w pewnym stopniu można zaliczyć wspomniane powyżej trzy słowniki.
Kwestii zaufania do słowników nie trzeba ujmować aż tak dramatycznie. Rozbieżności między słownikami jest sporo, z wielu przyczyn, których w tym miejscu nie da się wyczerpująco wytłumaczyć. Szczęśliwie dzięki naszej poradni językowej można raz dwa uzyskać odpowiednie objaśnienia.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego