multikino, multipleks
14.02.2005
14.02.2005
Słowo multikino stało sie nazwą sieci multipleksów i nazwa ta jest zastrzeżona. Czy więc mamy prawo używać tej nazwy do określenia innych wielkich kin? W dosłownym znaczeniu nazwa ta oznacza przecież ‘wielkie kino’. Czy na każde wielkie kino powinniśmy mówić już zawsze multipleks? Czy w taki sam sposób można zastrzec każde inne słowo jako nazwę własną? Czy bez ograniczeń można stosować słowo multikino pisane małą literą, w odróżnieniu od nazwy Multikino pisanej literą wielką?
Multikinem nazywa się zwykle zespół kin mieszczący się w jednym budynku, same kina są zwykle niewielkie. Jest to rzeczownik pospolity, toteż musi być pisany od małej litery, można go używać bez żadnych ograniczeń, a to, że prawdopodobnie pochodzi od nazwy własnej, niczego nie zmienia (podobnie używamy np. wyrazów adidasy, junkers).
Na wielkie kino lub zespół kin możemy też mówić multipleks (jest to zapożyczenie z angielskiego), wyraz ten odnotowują już słowniki.
Można zastrzec jakieś słowo w funkcji nazwy własnej, co oznacza przede wszystkim to, że inni nie będą mogli takiej nazwy stosować w odniesieniu do własnych produktów, ale nie można zastrzec prawa do używania wyrazu.
Na wielkie kino lub zespół kin możemy też mówić multipleks (jest to zapożyczenie z angielskiego), wyraz ten odnotowują już słowniki.
Można zastrzec jakieś słowo w funkcji nazwy własnej, co oznacza przede wszystkim to, że inni nie będą mogli takiej nazwy stosować w odniesieniu do własnych produktów, ale nie można zastrzec prawa do używania wyrazu.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski